Byłemu kanclerzowi Austrii i byłemu przewodniczącemu Austriackiej Partii Ludowej (Österreichische Volkspartei, ÖVP) Sebastianowi Kurzowi grozi do trzech lat więzienia pod zarzutem krzywoprzysięstwa, poinformowała austriacka prokuratura ds. gospodarczych i korupcji.
„Sebastian Kurz i Bernhard Bonelli … są oskarżeni o składanie fałszywych zeznań jako oskarżeni przed Komisją Śledczą Rady Narodowej … w szczególności w związku z przesłuchaniem w sprawie utworzenia ÖBAG (austriacki holding państwowy, którego zadaniem było zarządzanie inwestycjami – red.) oraz składu zarządu i rady nadzorczej tej spółki” – podało biuro w komunikacie. Wspomniano również o trzecim oskarżonym w sprawie.
„Kara za domniemane przestępstwo wynosi do trzech lat więzienia” – dodała prokuratura. Według austriackich mediów rozprawy sądowe rozpoczną się w październiku.
Prokuratura oskarża Sebastian Kurza o krzywoprzysięstwo w czerwcu 2020 r., kiedy był przesłuchiwany jako oskarżony w komisji śledczej na Ibizie.
Sam Kurz napisał w piątek na swoim koncie X (dawniej Twitter), że dowiedział się od dziennikarzy o zbliżającym się postępowaniu karnym. „Nie jesteśmy zaskoczeni, że prokuratura nadal zdecydowała się wszcząć postępowanie karne pomimo uniewinniających zeznań 30 świadków. Oskarżenia są fałszywe i z niecierpliwością czekamy na ostateczne odkrycie prawdy i udowodnienie ich bezpodstawności w sądzie” – napisał Kurz.
W październiku 2021 r. Kurz zrezygnował ze stanowiska kanclerza Austrii w związku z dochodzeniem antykorupcyjnym, a w grudniu ogłosił ostateczne odejście z polityki. Jego następcą został Karl Nehammer.
Wcześniej informowano, że Kurz jest podejrzany o składanie fałszywych zeznań przed komisją śledczą „Ibiza” w austriackiej prokuraturze. Komisja od końca maja 2019 r. próbowała ustalić autorów i zleceniodawców skandalicznego nagrania wideo z udziałem byłego wicekanclerza Austrii Heinza-Christiana Strache, którego publikacja wywołała skandal polityczny w Republice i doprowadziła do upadku rządu. Prokuratura prowadzi również dochodzenie w sprawie byłego szefa gabinetu Kurza, jego „prawej ręki” Bernharda Bonellego.
W połowie maja 2019 r. główne niemieckie media opublikowały skandaliczne wideo z udziałem byłego wicekanclerza i byłego lidera Austriackiej Partii Wolności Strache. Publikacje twierdziły, że nagranie, nakręcone na Ibizie, pokazywało austriackiego polityka rzekomo omawiającego możliwość zakupu aktywów medialnych w celu wpłynięcia na wybory w 2017 r. z pewną „Rosjanką”, która według doniesień medialnych okazała się w rzeczywistości bośniacką studentką, która otrzymała wynagrodzenie za odegraną rolę. Publikacja doprowadziła do wewnętrznego kryzysu politycznego w Austrii: po dymisji Strache’a nastąpiła dymisja całego rządu kraju, na czele z kanclerzem Kurzem.