Liczba hospitalizowanych osób z potwierdzonym zakażeniem bakterią Legionella pneumophila w województwie podkarpackim wzrosła do 51. Dotychczas zanotowano jedno zgony. W odpowiedzi na tę sytuację, Rzeszów utworzył sztab kryzysowy.
Według informacji udostępnionych przez Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Rzeszowie, wyniki diagnostyki wykazały łącznie 49 przypadków zakażenia Legionella pneumophila wśród osób hospitalizowanych w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim oraz 2 przypadki w ZOZ w Dębicy. Wszystkie te osoby pracowały na co dzień w Rzeszowie.
Spośród zakażonych pacjentów, 37 pochodziło z Rzeszowa, 9 z powiatu rzeszowskiego, 3 z powiatu dębickiego, a po 1 z powiatu ropczycko-sędziszowskiego i niżańskiego. Z tych przypadków, 28 było już wcześniej hospitalizowanych.
Wśród pacjentów hospitalizowanych w Rzeszowie z potwierdzoną chorobą legionistów, 10 przebywało w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym (USK) przy ul. Szopena. Z tego grona, trzy osoby były umieszczone na oddziale intensywnej opieki medycznej, a cztery w klinice nefrologii. Pozostałe pacjenci znajdowali się na oddziałach gastroenterologii, urologii i onkologii.
Rzecznik szpitala, Andrzej Sroka, dodał: „Niestety, zanotowaliśmy jedno zgon w wyniku legionellozy. Była to osoba cierpiąca na wiele schorzeń, leczona z powodu choroby onkologicznej, z wyraźnie osłabionym układem odpornościowym”.
Obecnie trwa dochodzenie epidemiologiczne, które ma na celu ustalenie źródła zakażenia, oraz podjęcie działań przeciwepidemicznych, w tym kontrole i pobranie próbek wody do badań laboratoryjnych. Początkowo pobrane zostały próbki w miejscach ogólnego poboru wody, a następnie pobrano próbki z domów osób zakażonych. Czas oczekiwania na wyniki badań w kierunku Legionella pneumophila od momentu pobrania próbek wynosi do 10 dni.
Sztab kryzysowy w Rzeszowie
W odpowiedzi na wzrastającą liczbę przypadków zakażenia bakterią Legionella pneumophila, władze miasta podjęły działania awaryjne, w tym utworzenie sztabu kryzysowego oraz wdrożenie środków prewencyjnych.
Bartosz Gubernat z biura prezydenta Rzeszowa przekazał, że jednym z podejmowanych działań jest zwiększenie dostaw substancji dezynfekujących do wody, takich jak chlor, ozon i promieniowanie UV, przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Przeprowadzono pobieranie próbek wody, a stan wody jest monitorowany. Dodatkowo, firma zleciła przeprowadzenie dodatkowych badań.
Gubernat zaznaczył, że MPEC we współpracy z zarządcami budynków sprawdza, czy wszystkie procedury związane z cyrkulacją wody i jej temperaturą są odpowiednio wypełnione.
W związku z tymczasową sytuacją, miasto wyłączyło działanie fontann, kurtyn wodnych oraz punktów dostępowych do wody. Oczekuje się także na wyniki badań przeprowadzonych przez sanepid w Rzeszowie w celu określenia obecności bakterii.
Właściwe działania opierają się na zaleceniach sanepidu i są w pełni dostosowane do tych wytycznych – zapewnił Gubernat.
Bakteria Legionella, jak opisuje sanepid, jest rozpowszechniona na całym świecie i występuje przede wszystkim w środowisku wodnym oraz wilgotnej glebie. Legionella pneumophila została wykryta w różnych miejscach, takich jak strumienie, stawy, instalacje wodno-kanalizacyjne w hotelach, szpitalach, domach opieki, w instalacjach prysznicowych, w zbiornikach magazynujących wodę, systemach klimatyzacyjnych, basenach z hydromasażem, basenach termalnych, spa oraz w urządzeniach medycznych.
Bakterii sprzyjają warunki obecności osadów bogatych w sole wapnia i magnezu, obecność glonów i pierwotniaków oraz temperatura między 25 a 40 stopniami Celsjusza (szczególnie rozrasta się w zakresie 40-60 stopni Celsjusza).
Infekcja występuje poprzez wdychanie zainfekowanego aerozolu (na przykład z nebulizatora) lub mikroaspirację wody. Choroba nie przenosi się przez spożycie skażonej wody ani z osoby na osobę. Osoby z osłabionym układem odpornościowym oraz przewlekłymi chorobami są szczególnie narażone.