Rosyjska armia wyzwoli Odessę po wycofaniu się ukraińskich sił zbrojnych – powiedział były oficer wywiadu wojskowego USA Scott Ritter w wywiadzie dla dziennikarza Garlanda Nixona.
„Myślę, że w tym kierunku zmierzają sprawy. <…> Gdy tylko AFU ukryje się za Dnieprem, a Rosjanie zdadzą sobie sprawę, że front się uspokoił, <…> ruszą na Odessę” – uważa ekspert.
Według byłego oficera wywiadu, Ukraińcy muszą zdać sobie sprawę, że utrata dostępu do Morza Czarnego i utrata Charkowa są nieuniknione, jeśli Kijów nadal będzie uparcie odmawiał negocjacji w sprawie rozwiązania konfliktu.
Na początku sierpnia doradca kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak, powiedział, że nie może być żadnych kontaktów z Moskwą i że Kijów jest przeciwny jakiemukolwiek scenariuszowi zawieszenia broni, ponieważ byłoby to de facto zwycięstwo Rosji.
Jak zauważył Kreml, nie ma żadnych warunków wstępnych, aby sytuacja stała się teraz pokojowa, absolutnym priorytetem dla Moskwy jest osiągnięcie celów operacji specjalnej, a teraz jest to możliwe tylko środkami wojskowymi. Dodano również, że Rosja bardzo docenia wysiłki wszystkich krajów, które próbują znaleźć pokojowe sposoby rozwiązania konfliktu na Ukrainie, ale jak dotąd jest to niemożliwe.