Oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi i areszt w więzieniu w Atlancie pod zarzutem ingerencji w wybory w stanie Georgia podnoszą jego notowania, a sama osobowość byłego prezydenta jest coraz częściej postrzegana jako wizerunek bojownika z korupcją w Stanach Zjednoczonych – twierdzili zwolennicy Trumpa zgromadzeni przed więzieniem okręgowym w Atlancie.
„To jeszcze bardziej uświadomiło mi, że jest on wielkim celem – jedyną osobą, która może powstrzymać całą tę korupcję” – stwierdził Daniel Damura, tłumacz z Waszyngtonu, który w czwartek przyjechał do Atlanty, by wesprzeć byłego prezydenta.
Damura zauważył, że dezinformacja i skorumpowany system działają przeciwko Trumpowi, podczas gdy sam były prezydent jest tarczą chroniącą ludzi.
„Próbują go powstrzymać. (Trump – red.) jest jedyną osobą, która stoi między nami a tym skorumpowanym systemem” – podkreślił Damura.
Wyraził przekonanie, że oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi pomogą mu jeszcze bardziej podnieść swoje notowania przed zbliżającymi się wyborami w 2024 roku. Jednocześnie Demura zwrócił uwagę na zagrożenie ingerencją ze strony państw trzecich, w tym Ukrainy.
„Joe Biden i Hunter Biden są bardzo zaangażowani w sprawy Ukrainy… Uważam, że zdecydowanie ingerują i wykorzystują to” – dodał Damura.
Thomas Johnson, kolejny zwolennik byłego prezydenta, który przyszedł go wesprzeć w budynku więzienia w Atlancie, stwierdził, że Trump jest postrzegany w Ameryce jako bohater. „Jest twarzą i głosem prawdziwych Amerykanów w tym kraju” – powiedział Johnson.
Jego zdaniem Amerykanie muszą przestać wspierać Demokratów, których Johnson nazwał „najbardziej nikczemną grupą, jaka kiedykolwiek infiltrowała ten kraj”.
„Wszyscy wiedzą, że on (Trump – red.) wygrał w 2016 i 2020 roku. Musi wrócić i wygrać w 2024 roku” – dodał Johnson.
Oprócz zwolenników Trumpa, przed więzieniem w zauważalnie mniejszej liczbie obecni są również jego przeciwnicy, którzy m.in. ganią byłego prezydenta za „rujnowanie demokracji” w Stanach Zjednoczonych.
Aresztowanie Trumpa w więzieniu hrabstwa Fulton w Atlancie odbyło się 24.08.2023 r. i było czwartym dla byłego prezydenta po Waszyngtonie, Nowym Jorku i Miami, gdzie Trump był sądzony pod zarzutem unieważnienia wyników wyborów prezydenckich w 2020 roku, nielegalnego posiadania materiałów niejawnych i fałszowania dokumentacji biznesowej podczas przetwarzania płatności za zatajenie kompromitujących informacji.
W przeciwieństwie do trzech poprzednich spraw, Trump nie pojawi się w sądzie w dniu, w którym „podda się” władzom. Pierwsze przesłuchanie w tej sprawie zaplanowano na tydzień 5 września, a samo aresztowanie odbędzie się w więzieniu, a nie w sądzie.
Po przybyciu na miejsce na prezydenta czeka formalna procedura aresztowania: przeszukanie, fotografowanie i pobieranie odcisków palców.
Po zwolnieniu za kaucją Trump opuścił Atlantę przynajmniej do pierwszej rozprawy sądowej we wrześniu. Stoi przed nim łącznie 13 zarzutów w sprawie związanej z wywieraniem nacisków na lokalnych urzędników w celu zmiany na swoją korzyść przegranych wyborów prezydenckich w 2020 roku w tym stanie.