W niedzielny poranek w województwie podlaskim doszło do zatrzymania pociągów niedaleko stacji Łapy z powodu nieautoryzowanego nadania sygnału radio-stop. Później, w okolicach południa, ruch kolejowy na trasie Sokółka – Szepietowo był wstrzymywany dwukrotnie z tego samego powodu. PKP PLK zapewniła, że opóźnienia były niewielkie, a sytuacją zajęły się odpowiednie służby.
W pierwszym przypadku, w niedzielę rano, nieuprawniony sygnał radio-stop został nadany około godziny 7 w pobliżu stacji Łapy. Skutkiem tego było zatrzymanie pięciu pociągów pasażerskich i jednego towarowego. Po kilkunastu minutach ruch został wznowiony, gdyż nie stwierdzono żadnego zagrożenia.
POLECAMY: Ruch kolejowy zatrzymany. Nieuprawnione użycie sygnału Radio-Stop
Kolejne dwa zatrzymania miały miejsce kilka minut przed południem na trasie Sokółka – Szepietowo. Tutaj zatrzymane zostały cztery pociągi pasażerskie i trzy towarowe. Opóźnienia były niewielkie, a ruch szybko został przywrócony. Magdalena Janus z biura prasowego PKP PLK poinformowała, że odpowiednie służby, takie jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straż Ochrony Kolei, policja i przewoźnicy, zostały poinformowane o incydentach.
Podobny incydent miał miejsce poprzedniego dnia w okolicach Gdyni, gdzie zatrzymane zostały trzy pociągi osobowe. Tego samego dnia pociąg towarowy w województwie zachodniopomorskim także doświadczył zatrzymania z powodu nieautoryzowanego sygnału radio-stop.
W piątek wieczorem, również w województwie zachodniopomorskim, sygnały radio-stop spowodowały opóźnienia blisko 20 pociągów. Przez dwie godziny całkowicie wstrzymano ruch towarowy na dwóch trasach. Sygnał nieautoryzowanej osoby został odebrany przez posterunki ruchu i maszynistów na linii 273 odcinek Daleszewo – Szczecin Główny oraz na linii 351 odcinek Choszczno – Szczecin Główny.
W związku z tymi incydentami, PKP PLK utworzyła specjalny zespół nadzorujący płynność i bezpieczeństwo ruchu kolejowego, składający się z zarządcy infrastruktury i przewoźników.