W sobotę po południu w miejscowości Lutogniew koło Krotoszyna miała miejsce kolizja z udziałem rowerzysty, który wjechał na przejście dla pieszych. Kierującym pojazdem był minister zdrowia, Katarzyna Sójka, co potwierdził rzecznik wielkopolskiej policji.
POLECAMY: Sójka specjalistą od kilometrówki. Nie mając samochodu, wyciągnęła z budżetu ponad 90 tys. zł
Według informacji przekazanych przez rzecznika prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, mł. insp. Andrzeja Borowiaka, zdarzenie miało miejsce po godzinie 13. Minister podróżowała swoim prywatnym samochodem.
Borowiak wyjaśnił, że wstępne ustalenia sugerują, iż rowerzysta poruszał się ścieżką rowerową i opuścił ją na skrzyżowaniu, wchodząc na przejście dla pieszych, gdzie doszło do zderzenia. Na szczęście nikomu poważnego krzywda się nie stała, a rowerzysta odniósł jedynie niewielkie obrażenia, co skłoniło do jego przewiezienia do szpitala w celach profilaktycznych.
POLECAMY: Katarzyna Sójka nowa ministerka pandemicznego resortu nie ma nawet własnego samochodu
Borowiak podkreślił, że na miejscu policja przeprowadziła oględziny, sporządziła dokumentację, i postępowanie będzie kontynuowane w kontekście wykroczenia, ponieważ rowerzysta nie odniósł poważniejszych obrażeń. Ponadto, dodatkowo zaznaczył, że rowerzysta nie powinien był wjeżdżać na przejście dla pieszych.
Na pytanie rzecznika prasowego, czy przeprowadzono badanie trzeźwości kierującej pojazdem, oraz czy minister była trzeźwa, Borowiak odpowiedział, że to standardowa procedura i nie ma żadnych uwag w tej kwestii.