Nad Jarosławem Kaczyńskim zbierają się ciemne chmury, gdyż 17-letni aktywista Maciej Rauhut planuje dokładnie przeanalizować wszystkie umowy zawarte przez partię Prawo i Sprawiedliwość od września 2019 roku. W związku z tym zwrócił się do prezesa partii z prośbą o udostępnienie informacji publicznej. Wcześniej już zastosował podobną strategię wobec fundacji o. Tadeusza Rydzyka i wygrał z redemptorystą w sądzie.
POLECAMY: Prawda w sprawie miecza, jaki otrzymał Rydzyk, wyszła na jaw
Rauhut pragnie szczegółowo zanalizować umowy zawarte przez PiS, w tym wydatki na państwowe subwencje. Dlatego też skierował wniosek do Jarosława Kaczyńskiego w sprawie uzyskania informacji publicznej dotyczących umów zawartych przez partię podczas jego drugiej kadencji.
Nastolatek ogłosił swoje intencje na Instagramie, mówiąc: „Wygrałem w sądzie z Rydzykiem, teraz biorę się za Kaczyńskiego. Chcemy poznać szczegóły finansów @pisorgpl 🙂 Dziś zapytałem Kaczyńskiego o wszystkie umowy zawarte przez PiS od 1 stycznia 2019 roku do momentu udzielenia odpowiedzi na mój wniosek oraz o historię rachunków bankowych partii.”
Maciej Rauhut jest gotowy, aby wystąpić z Jarosławem Kaczyńskim przed sąd. Powodem tego działania jest jego zainteresowanie umowami, w tym także tymi podpisanymi z firmą GROM Group Sp. z o.o., która pełni funkcję ochrony dla prezesa Kaczyńskiego w wielu sytuacjach.
Rauhut podkreśla, że koszty tej ochrony pokrywane są m.in. z subwencji, jakie wszystkie partie otrzymują od Skarbu Państwa, czyli z pieniędzy podatników.
Jeśli Jarosław Kaczyński nie zareaguje na prośbę tego 17-latka, Rauhut zapowiada, że podejmie kroki prawne przeciwko liderowi Zjednoczonej Prawicy, podobnie jak to zrobił wcześniej w przypadku o. Tadeusza Rydzyka.
Rauhut stwierdza, że jeśli Kaczyński postąpi tak samo jak Rydzyk i odmówi udzielenia mu żądanych informacji, to również on będzie skłonny skierować sprawę do sądu i stoczyć proces przeciwko prezesowi Kaczyńskiemu.
Siedemnastoletni Maciej Rauhut zdobył rozgłos zwłaszcza dzięki wygranej sprawie sądowej z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Ta sprawa również dotyczyła próby uzyskania dostępu do informacji na temat publicznych funduszy, które napływały do fundacji Lux Veritatis.
W wyniku tego procesu, redemptorysta został zobowiązany do szczegółowego rozliczenia się z pieniędzy, które otrzymał m.in. od ministerstw i spółek Skarbu Państwa. Jednak później ojciec Rydzyk złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Rauhut stał się również postacią znaną z przypadku z 2020 roku, gdy w Polsce miały miejsce protesty Strajku Kobiet. Wtedy aktywista opublikował na swoim profilu na Facebooku informację o „spontanicznym spacerze” mieszkańców Krapkowic, co spowodowało przyjazd policji do jego domu.
Policja uznała czternastoletniego mieszkańca Krapkowic za organizatora spaceru i odwiedziła jego dom. Wówczas donoszono, że za organizację groziło mu 8 lat więzienia oraz grzywna, ale ostatecznie sąd rodzinny zrezygnował z dalszego prowadzenia sprawy.