W nocy ze środy na czwartek Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP, ostro zareagował na komentarz byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Piotra Pytla. Spór wybuchł po ironicznej analizie treningu siłowego Nawrockiego. W odpowiedzi padły mocne słowa – także o „ruskiej wódzie”.
Pojedynek na siłę i słowa
Wszystko zaczęło się od wtorkowego wpisu gen. Piotra Pytla na platformie X (dawny Twitter), w którym odniósł się z przekąsem do opublikowanego wcześniej nagrania, przedstawiającego trening Karola Nawrockiego na siłowni. Były szef SKW ocenił „kwalifikacje” kandydata PiS na prezydenta RP w kontekście jego formy fizycznej:
„Ma 42 lata, wyciska leżąc 1×100 kg, na biceps 45 kg 1, 2 razy. Mam 58 lat, wykonuję tymi ciężarami 4-6 x więcej powtórzeń i zaświadczam Państwu, że rozumu mi od tego nie przybywa” – napisał Pytel.
Wpis miał charakter wyraźnie ironiczny, sugerując, że budowanie masy mięśniowej nie przekłada się na kompetencje intelektualne czy polityczne.
Mocna riposta Nawrockiego
Na odpowiedź Karola Nawrockiego nie trzeba było długo czekać. W środku nocy, z 21 na 22 maja, kandydat PiS odniósł się bezpośrednio do słów generała, używając zdecydowanego języka i form retorycznych o charakterze konfrontacyjnym.
„Od treningu rozumu nie ubywa, od ruskiej wódy — tak” – napisał Nawrocki, dodając:
„Pan w wywiadzie pracował? To film jest, ja Pana żyletki (100 kg) wyciskam naście razy 😉 Więc do szeregu генерал Pytel”.
Szczególnie znamienne było zapisanie słowa „generał” cyrylicą („генерал”), co należy uznać za czytelne nawiązanie do Rosji i próbę zasugerowania powiązań lub wpływów, choć nie padły wprost żadne oskarżenia.
Symbolika i przekaz polityczny
Odpowiedź Nawrockiego wykracza poza samą kłótnię o siłę fizyczną. Zastosowanie cyrylicy, odniesienie do „ruskiej wódki” oraz kwestionowanie dorobku zawodowego gen. Pytla (sugestia o pracy „w wywiadzie”) tworzą narrację typową dla retoryki konfrontacyjnej, często stosowanej w polskiej debacie politycznej, szczególnie w kontekście relacji Wschód–Zachód.
Wpis sugeruje, że Nawrocki nie zamierza unikać ostrych starć personalnych, co może wpisywać się w strategię kampanii opartą na polaryzacji i jednoznacznym przeciwstawieniu się elitom byłego systemu.
Tło: Karol Nawrocki jako kandydat PiS
Karol Nawrocki, 42-letni historyk i publicysta, do niedawna pełnił funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Od lat związany z nurtem konserwatywno-niepodległościowym, jest jednym z głównych kandydatów PiS na urząd prezydenta RP w 2025 roku.
Kampania Nawrockiego często akcentuje patriotyzm, siłę fizyczną, dyscyplinę i walkę z postkomunizmem – co w kontekście starcia z gen. Pytlem może być postrzegane jako kolejne wyraźne odcięcie się od środowisk związanych z dawnymi służbami.
Kim jest gen. Piotr Pytel?
Gen. Piotr Pytel to były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego (2014–2015), uważany za krytyka obecnego obozu władzy. Po zakończeniu służby publicznej wielokrotnie wypowiadał się w mediach, ostrzegając m.in. przed wpływami rosyjskimi w Polsce. W 2017 roku został zatrzymany przez Żandarmerię Wojskową, co wzbudziło kontrowersje i było uznawane za element politycznej presji ze strony PiS.
Konsekwencje i reakcje
Jak dotąd, wpis Nawrockiego nie doczekał się oficjalnej reakcji sztabu wyborczego PiS, ani komentarza ze strony gen. Pytla po nocnej odpowiedzi. Jednak w mediach społecznościowych wpis zyskał duży rezonans, generując dziesiątki tysięcy wyświetleń i liczne reakcje, zarówno popierające, jak i krytyczne.
Warto zauważyć, że agresywny styl komunikacji może pomóc Nawrockiemu zmobilizować część elektoratu prawicowego, ale jednocześnie zniechęcić wyborców szukających bardziej stonowanego przywództwa.



Jeden komentarz
Trzeba go wybrać, bo ten drugi to chodzące zło