PKO Bank Polski opublikował ważny komunikat, który powinien przeczytać każdy klient bankowości elektronicznej. W obliczu rosnącej fali cyberoszustw bank apeluje: „Ucz się na błędach innych”. Wystarczy jeden nieostrożny przelew, by stracić wszystkie oszczędności. Ofiarą może paść każdy – zwłaszcza osoby marzące o szybkim zarobku, nowym aucie czy lepszym życiu.
Fikcyjne inwestycje i złudne zyski. Jak działa oszustwo?
PKO BP opisuje mechanizm, który coraz częściej prowadzi klientów do finansowej tragedii. Przykładem jest historia „Jana”, który w mediach społecznościowych zobaczył reklamę inwestycji z obietnicą błyskawicznego zysku. Profesjonalnie przygotowana grafika, logo znanej firmy, pozytywne komentarze „zadowolonych inwestorów”, dopisek „limitowana oferta – tylko dla wybranych” – wszystko wyglądało autentycznie.
Jan, zachęcony możliwością spełnienia marzenia o nowym samochodzie, przelał środki na podany rachunek. Niestety, pieniądze przepadły, a kontakt z „doradcą” urwał się natychmiast po transakcji.
To nie jednostkowy przypadek. Cyberprzestępcy wykorzystują emocje i marzenia użytkowników, tworząc złudzenie wyjątkowej okazji, która wymaga szybkiego działania. Takie scenariusze kończą się często utratą całych oszczędności.
Bank apeluje: nie daj się presji i zachowaj czujność
PKO BP przygotował czytelną listę zasad, których przestrzeganie może uchronić przed finansową katastrofą. Zawarte w niej wskazówki powinny stać się nawykiem nie tylko dla klientów tej instytucji, ale dla wszystkich korzystających z usług bankowości elektronicznej:
- Nie działaj pod wpływem emocji lub presji. Oszuści celowo wywierają nacisk, np. przez telefon lub komunikat o „kończącej się ofercie”.
- Weryfikuj wiarygodność oferenta. Sprawdź dane firmy/osoby np. w CEIDG, KRD czy rejestrze KNF.
- Analizuj opinie w internecie. Wpisz nazwę firmy lub produktu w wyszukiwarkę razem z frazami „oszustwo”, „opinie”, „uwaga”.
- Nie wpisuj danych na podejrzanych stronach. Sprawdź dokładnie adres URL – nawet mała różnica w nazwie domeny może oznaczać fałszywą witrynę.
- Nie przesyłaj skanu dowodu osobistego. Taki dokument może zostać użyty do zaciągnięcia kredytu lub otwarcia konta bez Twojej wiedzy.
- Nie instaluj oprogramowania z nieznanych źródeł. Unikaj w szczególności aplikacji umożliwiających zdalne sterowanie urządzeniem.
- Nie przekazuj dalej pieniędzy z przelewu od nieznanej osoby. Możesz w ten sposób nieświadomie wziąć udział w procederze prania brudnych pieniędzy.
- Uważaj na firmy obiecujące pomoc w odzyskaniu pieniędzy. Często to kolejne oszustwo, które ma wyłudzić dodatkowe dane i opłaty.
Cyberprzestępcy coraz bardziej zaawansowani
Z roku na rok metody wykorzystywane przez oszustów stają się bardziej dopracowane. Fałszywe strony internetowe przypominają do złudzenia oryginalne serwisy znanych firm, a treści w reklamach są dostosowywane do konkretnych grup docelowych. Celem są zarówno osoby starsze, jak i młodzi inwestorzy poszukujący alternatywy dla niskich stóp procentowych.
Z raportów branżowych wynika, że liczba prób wyłudzeń wzrosła w ostatnich latach o kilkadziesiąt procent, a znaczna część z nich dotyczy właśnie fałszywych inwestycji reklamowanych w mediach społecznościowych.
Dlaczego ofiary wciąż dają się nabrać?
Mechanizm jest psychologicznie skuteczny. Reklamy obiecują szybki zysk, są dobrze przygotowane i wyświetlane tam, gdzie ludzie spędzają najwięcej czasu – na Facebooku, Instagramie, YouTube. Dodatkowo komentarze innych użytkowników (często fałszywe) budują poczucie bezpieczeństwa. Wzmacnia je również obecność logotypów znanych marek – oczywiście używanych bez ich zgody.
W efekcie wiele osób nie czuje potrzeby dodatkowego sprawdzenia wiarygodności oferty. Chcą „nie przegapić okazji” i działają impulsywnie – co jest dokładnie tym, na co liczą przestępcy.
Perspektywa: edukacja kluczem do bezpieczeństwa
PKO BP w swoim komunikacie nie tylko ostrzega, ale również stawia na edukację klientów. Bank przypomina, że cyberprzestępcy bazują na naszych marzeniach – o lepszym życiu, nowym mieszkaniu, lepszej przyszłości dla dzieci. Dlatego tak ważne jest, by nie dać się zmanipulować i działać z rozwagą, szczególnie w obszarze inwestycji internetowych.
Przypadki takie jak „Jan” mogą spotkać każdego – również osoby z wyższym wykształceniem czy doświadczeniem w finansach. Ostrożność, weryfikacja i brak pośpiechu to dziś najważniejsze zasady ochrony pieniędzy w cyfrowym świecie.
