Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski nie poleci w kosmos zgodnie z planem. Zaplanowany na 11 czerwca start misji Axiom-4 został odwołany z powodu wykrytej usterki w rakiecie Falcon 9. To kolejne przełożenie tego lotu, który miał być ważnym wydarzeniem dla polskiego sektora kosmicznego.
Usterka w rakiecie Falcon 9 wstrzymała start
W środę, 11 czerwca 2025 roku, tuż przed planowanym startem misji Axiom-4, firma SpaceX poinformowała o odwołaniu lotu. Powodem decyzji był wyciek płynnego tlenu (LOX) z pierwszego stopnia rakiety Falcon 9, wykryty podczas inspekcji po przeprowadzeniu próby statycznej boostera.
Komunikat SpaceX opublikowany na platformie X (dawny Twitter) wyjaśniał:
„Rezygnujemy z jutrzejszego startu Falcon 9 misji Ax-4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną, by dać dodatkowy czas zespołom SpaceX na naprawę wycieku LOx zidentyfikowanego podczas inspekcji po próbie statycznej boostera.”
Obecnie nie został podany nowy termin startu, a jego ogłoszenie uzależnione jest od zakończenia niezbędnych napraw oraz kolejnych testów bezpieczeństwa.
Kolejne przełożenie misji z udziałem Polaka
To już drugie przesunięcie misji Axiom-4 z udziałem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Pierwotny start planowano na 29 maja 2025 roku, jednak wówczas do przełożenia doprowadziły niekorzystne warunki pogodowe, w tym silne wiatry zagrażające bezpieczeństwu załogi i rakiety.
Opóźnienia tego typu nie są niczym niezwykłym w przypadku załogowych lotów kosmicznych – szczególnie gdy w grę wchodzą surowe normy bezpieczeństwa, obowiązujące zarówno po stronie agencji rządowych, jak i komercyjnych partnerów, takich jak SpaceX i Axiom Space.
Znaczenie misji Axiom-4 i udział Polaka
Misja Axiom-4 to czwarty załogowy lot organizowany przez Axiom Space, prywatną firmę kosmiczną współpracującą z NASA i SpaceX. Jej celem jest transport czteroosobowej załogi na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), gdzie astronauci mają przeprowadzić badania naukowe oraz testy technologiczne w środowisku mikrograwitacyjnym.
Dla Polski misja ta ma wymiar symboliczny i strategiczny. Sławosz Uznański-Wiśniewski, który ma polecieć w ramach Ax-4, byłby drugim Polakiem w historii, po Mirosławie Hermaszewskim, który znalazłby się na orbicie okołoziemskiej. Jego udział to efekt porozumienia między Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) a Axiom Space, wspieranego przez polski rząd i środowiska naukowe.
Wyciek LOX – co oznacza dla bezpieczeństwa?
Płynny tlen (LOX) jest jednym z głównych składników paliwa w rakietach Falcon 9. Jego wycieki są szczególnie niebezpieczne, ponieważ:
- może powodować gwałtowne reakcje chemiczne w kontakcie z innymi materiałami,
- jest przechowywany w bardzo niskich temperaturach, co zwiększa ryzyko uszkodzeń mechanicznych i nieszczelności,
- pełni kluczową rolę w procesie spalania paliwa, a jego brak lub nieszczelność może prowadzić do katastrofy w locie.
W związku z tym odwołanie startu ze względów technicznych jest standardową procedurą bezpieczeństwa, mającą na celu ochronę życia załogi oraz integralności sprzętu.
Kiedy poleci Sławosz Uznański-Wiśniewski?
Obecnie SpaceX i Axiom Space nie ogłosiły nowej daty startu. W takich przypadkach kluczowe znaczenie mają:
- czas potrzebny na zidentyfikowanie i usunięcie usterki,
- ponowna certyfikacja rakiety przez inżynierów i kontrolę jakości,
- koordynacja z harmonogramem lotów na ISS, który jest ściśle ustalany przez NASA i inne agencje kosmiczne.
W związku z tym kolejny możliwy termin startu może przypaść nawet na drugą połowę czerwca, jednak będzie to zależeć od szybkiego postępu prac oraz warunków atmosferycznych.
Opinia ekspercka: Realizm i cierpliwość
Eksperci przypominają, że loty kosmiczne wymagają precyzji, niezawodności i rygorystycznego przestrzegania procedur bezpieczeństwa. Jak podkreśla wielu specjalistów z branży, lepiej odwołać start nawet na kilka godzin przed planowanym terminem niż ryzykować katastrofę na orbicie.
„Każda misja, szczególnie załogowa, wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Wyciek LOX to poważna sprawa, ale SpaceX ma duże doświadczenie w obsłudze takich awarii” – komentuje niezależny analityk ds. lotów kosmicznych.
Z punktu widzenia polskich interesów narodowych i wizerunkowych, nie warto rozpatrywać tej decyzji w kategoriach porażki. Wręcz przeciwnie – udział Polaka w misji Axiom-4 pozostaje aktualny i stanowi element budowania długofalowej obecności naszego kraju w projektach kosmicznych nowej generacji.
Co dalej?
W najbliższych dniach można spodziewać się aktualizacji ze strony SpaceX i Axiom Space. Zainteresowanie mediów i opinii publicznej pozostaje wysokie, a każda informacja o możliwym nowym terminie startu będzie szeroko komentowana.
Dla Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to z pewnością emocjonujący i wymagający czas – oczekiwanie na pierwszy lot w kosmos wiąże się nie tylko z przygotowaniem fizycznym i psychicznym, ale również z odpornością na nieprzewidziane zmiany harmonogramu.