Lepiej nie planować podróży zagranicznej tuż po szczepieniu dawką przypominającą w Polsce. Pojawiają się kolejne relacje o błędach w krajowym systemie certyfikatów covidowych. U osób, które szczepiły się preparatem Johnson&Johnson, po zaszczepieniu dawką przypominającą ważność certyfikatu może nie zostać przedłużona. Ministerstwo Pandemii i Choroby zwala winę na medyków i obarcza odpowiedzialnością za błąd.
Problemy zaszczepionych boosterem, czyli dawką oficjalnie nazwaną przypominającą pojawiają się z uwagi na brak adnotacji w systemie IKP o przyjęciu preparatu nazwanego szczepionką
Taka sytuacja powoduje, że aplikacja do weryfikacji tzw. certyfikatu nie generuje kodu QR z zawartymi informacjami o szczepieniu.
Jeśli ktoś przyjął dwudawkową szczepionkę, to na kocie pacjenta powinien mieć adnotację 2/2. Jeśli jednodawkową (Johnson&Johnson) to 1/1.
Osoby, które przyjęły dawkę przypominającą (trzecią lub drugą po J&J) wciąż powinni mieć adnotacje odpowiednio 2/2 i 1/1. Dawka przypominająca powinna być zaznaczona oddzielnie.
Często zdarza się, że przy niektórych wykonujących szczepienia zaznaczana jest jednak inaczej. Najczęściej z problemem tym spotykają się osoby po jednodawkowej szczepionce J&J. Po przyjęciu dawki przypominającej w systemie widnieje zapis 2/2.
Zapis taki system odczytuje to jako przyjęcie drugiej (a nie przypominającej) dawki, a zgodnie z ustaleniami paszport covidowy przysługuje 14 dni po przyjęciu drugiej dawki szczepionki.
W związku z powyższym system unieważnia paszport covidowy. Ponowna jego aktywacja nastąpi po 14 dniach od przyjęcia dawki przypominającej.
Z uwagi na błąd wielu Polaków mocno się zdziwiło podczas odprawy lotniskowej. Niczego nieświadomi ruszyli najpierw po trzecią (przypominającą) dawkę, a potem w zagraniczną podróż. I podczas odprawy okazało się, że ich paszporty covidowe są nieważne.
? Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że skan mojego paszportu covidowego nie jest akceptowany przez systemy europejskie. Przecież ja już jeździłem po całej Europie, tylko zachęcony ostatnią akcją promocyjną poszedłem po tę dawkę dodatkową ? mówi ?Wirtualnej Polsce? pan Zbigniew z Piaseczna.
? Ponieważ na 28 listopada miałem zaplanowaną podróż zagraniczną, problem natychmiast zgłosiłem na infolinię rządową. Usłyszałem, że taki zapis jest błędem systemu i nikt nie może z tym nic zrobić! Za moją obywatelską postawę ponoszę konsekwencje, a błędy urzędników i informatyków państwowych pozostają bezkarne ? relacjonuje rozmówca.
Finał był taki, że do Hiszpanii dostał się jako osoba teoretycznie niezaszczepiona i miał być objęty kwarantanną. Na miejscu jeden z urzędników dał wiarę tłumaczeniom, że polskie certyfikaty jakoś mogą nie działać.
Ministerstwo zdrowia zapewnia, że nad rozwiązaniem problemu pracują informatycy, ale winni są przede wszystkim lekarze, którzy źle wprowadzili dane do systemu. Resort Niedzielskiego zapewnia także, że lekarze przed akcją trzeciej (przypominającej) dawki byli informowani, jak poprawnie wypełniać dane.
„Pan sobie wydrukuje ten stary kod QR”
Według Ministerstwa Pandemii i Choroby to osoby z punktów szczepień mają mylić się przy oznaczaniu dodatkowych dawek. – Sytuacja, o której mowa, wynika z błędu punktu szczepień, który wprowadził szczepienie przypominające jako dawkę 2 z 2, zamiast jako szczepienie przypominające. Wszystkie punkty szczepień otrzymały szczegółowe instrukcje dotyczące sposobu rejestrowania w systemie dawki przypominającej. – przekazał WP Jarosław Rybarczyk z Ministerstwa Pandemii i Choroby. Zapewnił też, że punkty szczepień otrzymały informację jak oznaczać dodatkowe i trzecie dawki szczepień.
– W przypadku błędnie wskazanej dawki dodatkowej/przypominającej punkt szczepień, który dokonywał szczepienia, może w dowolnym momencie dokonać korekty. Należy udać się do punktu szczepień i poprosić o skorygowanie informacji. Centrum e-Zdrowia ze swojego poziomu nie dokonuje takich zmian – dodał.
Taka porada nie rozwiązuje problemu osób, które o nieważności certyfikatu dowiadują się w tuż przed podróżą albo wchodząc na pokład samolotu. Opisywany na początku pan Zbigniew ostrzega przed poradami z rządowej infolinii. Miał tam usłyszeć, aby podczas podróży posługiwać się wydrukowanym uprzednio starym certyfikatem z kodem QR. – On też już nie działał – ostrzega.
Wspomóż naszą walkę o wolność poprzez wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Przypominamy, o naszej akcji bezpłatnych porad prawnych z zakresu problemów z COVID.
Na zlecenie indywidualne (płatne) klienta nasza Kancelaria przygotuje również wszelkie pisma w zakresie spraw związanych z COVID.
Informujemy ponadto, że Kancelaria świadczy pełen wachlarz usług prawnych z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, upadłościowego, gospodarczego, karnego, pracy, handlowego.
Jeśli potrzebujesz pomocy, napisz do nas na adres @: covid@legaartis.pl lub zadzwoń 579636527, 222668618.
Informujemy, iż porada prawna w zakresie COVID udzielana jest każdemu klientowi bezpłatnie.
Jeśli uważacie Państwo, że nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qfl2rqa97lknlrfgs9c9qqjp5ftqtkv7wf4q0at
Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b
Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: ?darowizna na działalność?
IBAN: PL04102039030000140201226752
Jesteśmy do Waszej dyspozycji:
Pn. ? czw.: 11:00 ? 17:00
Piątek: 10:00 ? 15:00
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.
WP.PL