Właściciel firmy będzie mógł zażądać okazania certyfikatu covidowego, zaświadczenia o przechorowaniu lub negatywnego testu na koronawirusa, a testy dla pracowników będą darmowe. Takie są założenia nowego projektu, który we wtorek złożyli posłowie PiS. Wprowadzenie takiego rozwiązania, które ma pomóc w walce z pandemią, zapowiedział w ubiegłym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski.
Według nowo złożonej ustawy pracownik przed wejściem do zakładu pracy będzie musiał: okazać test, paszport covidowy albo certyfikat ozdrowieńca. A co jeśli odmówi? Wówczas to pracodawca będzie miał z nim problem.
Początkowo Ministerstwo Zdrowia chciało, aby pracodawcy mogli sprawdzać, kto z zatrudnionych jest zaszczepiony przeciw COVID-19. Jeśli pracownik nie przyjął szczepionki, ustawa pozwalała pracodawcy przenieść go na inne stanowisko. Rządowy projekt nie zyskał jednak akceptacji w klubie PiS.
Liczba testów zostanie ograniczona
W zakładach pracy ustawa przewiduje, żeby pracodawca miał prawo zażądać od pracownika okazania testu na obecność koronawirusa, którego ważność wynosi do 48 godzin. Czyli ci, którzy się nie zaszczepią będą musieli je robić minimum dwa razy w tygodniu. Zwolnione z tego obowiązku będą osoby, które wykażą się ważnym certyfikatem ze szczepienia przeciwko Covid lub mają status ozdrowieńca. Testy mają być darmowe, finansowane ze środków publicznych. Problem w tym, że liczba ich może zostać ograniczona. O tym, kto i ile ich dostanie, zadecyduje minister zdrowia.
Ustawa zostawia pracodawcom pewną lukę. Możemy w niej przeczytać, że pracodawca może żądać dokumentów związanych z przechorowaniem, szczepieniem czy przetestowaniem się w kierunku COVID-u, ?jeżeli jest to niezbędne do przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się choroby COVID-19 w zakładzie pracy?. Pracodawca może beż żadnych konsekwencji od tego odstąpić.
Pracodawca może wysłać pracownika do domu
Projekt daje możliwość zatrudniającemu cztery różne możliwości postępowania z osobami, które pracują dla niego:
- zmienić sposób wykonywania pracy
- polecić jej wykonywanie pracy poza zakładem (na przykład praca zdalna z domu), ale tu jest warunek: musi to być w tej samej miejscowości
- zmienić grafik lub system pracy dla danej osoby
- powierzyć mu inny rodzaj pracy, ale minimalnie z tym samym wynagrodzeniem niż dotychczasowe
Ustawodawca zabezpieczył pracodawców przed ewentualnymi pozwami sądowymi ze strony pracowników, którym nie spodobałby się wgląd w ich dane dotyczące zdrowia zapisem, że ?działania te nie stanowią naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu?.
Warto zauważyć, że główna odpowiedzialność za niezaszczepionego pracownika spada na samego pracodawcę.
Co będzie można zrobić z niezaszczepionym klientem?
Dalsza część ustawy dotyczy prowadzenia działalności gospodarczej. Możemy niej przeczytać o ?czasowym ograniczeniu działalności gospodarczej? przedsiębiorców, których klienci nie okażą testu, certyfikatu ozdrowieńca czy szczepienia.
Prowadzący własną działalność mają prawo żądać dokumentów od swoich klientów (czy to w zakładach usługowych, czy placówek handlowych ? ustawa tu nie rozróżnia rodzajów działalności) w postaci cyfrowych zaświadczeń COVID.
Do weryfikacji danych zawartych w cyfrowym zaświadczeniu COVID będzie służyć nowa aplikacja mobilna udostępniona przez Ministerstwo Zdrowia. Będzie się nazywała ?Skaner Certyfikatów COVID? i będzie dostępna w dwóch wersjach: jednej dla Straży Granicznej oraz drugiej dla obywateli i przedsiębiorców. Dostępna będzie do pobrania za pośrednictwem App Store i Google Play.
Wersja dla obywateli i przedsiębiorców będzie zawierała jedynie informację ?zaszczepiony/niezaszczepiony? w oparciu o kod QR z certyfikatu. To sprawia jednak, że łatwo będzie można to ?obostrzenie obejść?. Wystarczy bowiem okazać dowolny kod QR zaszczepionego, a firma nie będzie mogła zweryfikować, czy należy do Jana Kowalskiego czy innej osoby.
Jeśli klienci odmówią udostępnienia tych informacji, to należy ich traktować jako osoby, które się nie przetestowały, nie zaszczepiły czy nie przebyły choroby. Krótko mówiąc: nie spełniły żadnego z trzech warunków, by ich obsłużyć.
Wspomóż naszą walkę o wolność poprzez wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Przypominamy, o naszej akcji bezpłatnych porad prawnych z zakresu problemów z COVID.
Porada prawna indywidualna jest udzielana jeśli temat nie jest przez nas poruszony na BLOGU.
Na zlecenie indywidualne (płatne) klienta nasza Kancelaria przygotuje również wszelkie pisma w zakresie spraw związanych z COVID.
Informujemy ponadto, że Kancelaria świadczy pełen wachlarz usług prawnych z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, upadłościowego, gospodarczego, karnego, pracy, handlowego.
Jeśli potrzebujesz pomocy, napisz do nas na adres @: covid@legaartis.pl lub zadzwoń 579636527, 222668618.
Informujemy, iż porada prawna w zakresie COVID udzielana jest każdemu klientowi bezpłatnie.
Jeśli uważacie Państwo, że nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qfl2rqa97lknlrfgs9c9qqjp5ftqtkv7wf4q0at
Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b
Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: ?darowizna na działalność?
IBAN: PL04102039030000140201226752
Jesteśmy do Waszej dyspozycji:
Pn. ? czw.: 11:00 ? 17:00
Piątek: 10:00 ? 15:00
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.
4 komentarze
Jeżeli testy są wymagane do zwalczania covid, to powinny być stosowane dla wszystkich. Inaczej rząd nie wypełnia swojego obowiązku zwalczania chorób. Robienie tak, że skuteczna metoda zwalczania zarażenia nie jest stosowana w stosunku do większości populacji (zaszczepieni) oznacza popieranie rozpowszechniania się wirusa.
No chyba, że te testy nie działają jako metoda walki z epidemią, a wówczas nie powinno się ograniczać praw do pracy (prawo człowieka) z ich powodu.
@TomR: Przecież już chyba wszyscy wiedzą, że te testy PCR to lipa, że są niewiarygodne, że nawet sam ich wynalazca ostrzegał, że nie wolno ich stosować do wykrywania określonych wirusów, bo dają mylne wyniki w dziewięćdziesięciu paru procentach. Rząd oszukuje wszystkich, ustawia wyniki tych testów dowolnie, według swoich potrzeb (są wrażliwe na temperaturę i liczbę cykli, które można dowolnie ustawiać w badaniach).
Cała ta pandemia wisi na tych fałszywych testach PCR.
Z kolei testy antygenowe mówią jedynie, że człowiek posiada określone przeciwciała, albo nie posiada. Posiadanie określonych przeciwciał nie świadczy o tym, że człowiek jest chory, lecz jedynie o tym, że miał w przeszłości kontakt z wirusem i wytworzył przeciwciała. O rozpoznaniu infekcji decydują tylko objawy, a nie jakieś testy. Jeśli człowiek nie ma objawów, to nie jest chory.
To wszystko, co wymyśla ten rząd to jest jedno wielkie oszustwo.
Polecam ostatni wywiad z p. Pawłem Klimczewskim na yt, kanał Marcin Rola.
A co z badaniami serologicznymi, które dają czarno na białym czy ma się odporność czy nie?! To nie ma sensu, test może być fałszywy, a nawet certyfikat, który informuje że co(?) zaszczepiłeś się ale nadal zarażasz i możesz zachorować/umrzeć, tymczasem badanie serologiczne ma największe prawdopodobieństwo, że nie zarażę innych ani samemu nie zarazi się skoro ma się wysoki poziom przeciwciał!!
Wniosek jeden cel jak najwięcej ludzi zaszczepić ale też przetestować, a niech Gates zarobi na swojej nowej fabryce testów i niech pozbierają materiał genetyczny a przy okazji można uszkodzić strefę hematoencefaliczną.
nie podoba mi się to.