Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie przedstawiona posłom ustawa, która ma na celu m.in. wprowadzenie dodatków dla osób, które pomagają uchodźcom z Ukrainy. Ciekawe tylko skąd ten wspaniałomyślny dbający tak o naszych obywateli rząd weźmie na kolejny patologiczny program pieniądze. Czyżby super premier kolejny raz miał zamiar zlecić mennicy dodruk milionów złotych bez pokrycia.

Może Pinokio i reszta elity rządzącej zechcieliby wytłumaczyć, dlaczego pozbawia Polaków 65
mieszkań, jakie PFR przekaże wraz z pełnym wyposażeniem uchodźcom.

ZOBACZ: HIPOKRYZJA! PFR przekazuje 650 nowych mieszkań uchodźcom

– Zaproponowaliśmy ustawę, która powinna trafić już na najbliższe posiedzenie Sejmu. Chcemy, by osoby, które będą przyjmowały uchodźców wojennych z Ukrainy, otrzymywały ze strony państwa np. 40 zł dziennie za daną osobę – powiedział premier Morawiecki.

Dodał, że te pieniądze mogłyby być przeznaczone na pokrycie kosztów wyżywienia czy ogrzewania. 

– Oczywiście uregulujemy też pomoc w sytuacjach bardziej dramatycznych, jak ktoś potrzebuje chociażby leczenia w szpitalu. Zajmiemy się też kwestią regulacji edukacji w szkołach, by ukraińskie dzieci mogły się uczyć razem z polskimi dziećmi – przekazał Morawiecki.

– Uchodźców może być jeszcze więcej, dlatego rozmawiamy z naszymi partnerami z innych państw, bo oni chcą nam w tym pomóc – powiedział Premier.

Rozmawiamy o tym, by zabrać tę podstawową broń z rąk Putina, czyli ropę i gaz; dlatego zamierzam udać się do niektórych krajów, z którymi będziemy nawiązywać kolejne relacje po to, by ropa i gaz były pozyskiwane z różnych źródeł – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Według premiera jest to już sukces zachodu. „Ale trudno mówić o długofalowym sukcesie tak długo, jak giną niewinne dzieci, kobiety, jak żołnierze walczą na barykadach w miastach Ukrainy” – przekazał.

Zapytany, czy Niemcy, którzy są bardzo mocno związani z energetycznym Rosyjskim rynkiem mogą wpłynąć na sytuacje na Ukrainie. Morawiecki powiedział, że właśnie dlatego rozmawia „o tym, by zabrać tę podstawową broń z rąk Putina” – czyli sprzedawaną przez niego ropę i gaz. „To dlatego zamierzam udać się również do niektórych krajów, z którymi będziemy nawiązywać kolejne relacje po to, by ropa i gaz były jak najbardziej pozyskiwane z różnych źródeł” – zaznaczył.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

2 komentarze

  1. Karmawraca on

    Jak się patrzy na tego pajaca to od razu widać że to kłamca,zdrajca i bandyta. Mam nadzieję że kryminał go należycie przywita.

Napisz Komentarz

Exit mobile version