Siłom morskim Ukrainy udało się zatopić najnowszy okręt patrolowy projektu 22160 „Wasilij Bykow”. Należał do Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej.

Okręt został trafiony przez ukraińską morską artylerię rakietową w pobliżu Odessy. 7 marca zatonęła, pisze Dumskaya.

Uderzenie na statek było dobrze zaplanowaną i znakomicie wykonaną operacją morską.

Ukraińskie łodzie zwabiły Rosjan na przygotowane, wyposażone i doskonale zakamuflowane stanowisko ogniowe brygady artylerii. Który w odpowiednim momencie wykonał salwę, która zakryła statek patrolowy.

Brak informacji o losach załogi. To prawda, woda jest zimna, a obok niej waleczna ukraińska obrona przeciwlotnicza, która już udowodniła, że ​​potrafi sprawić, że pogoda dosłownie za jednym kliknięciem nie lata. Helikoptery nie zbliżą się do tonących ludzi.

Na wideo uchwycono salwę na statku Rosjan.

Korweta Wasilij Bykow projektu 22160 miała być „niewidzialna dla radarów”, dzięki technologii stealth, a okazało się, że wcale taka nie jest, kiedy Ukraińcy w ciemności wykryli ją i skierowali w jej stronę ogień tradycyjnej artylerii. W kierunku korwety wystrzelono salwę około 30 pocisków, co sugeruje wykorzystanie zestawu BM-21 i tym samym rakiet kalibru 122 mm. Te są zupełnie niekierowane i tylko precyzyjne dane co do lokalizacji celu są w stanie sprawić, że uderzenie będzie owocne i tak też było, bo wkrótce po salwie nad wodami zaczął unosić się ogień, a następnie dym.

„Wasilij Bykow” – statek o łącznej wyporności 1800 ton. Wszedł do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w 2018 roku i jest częścią nowej serii okrętów patrolowych (OPV). Był aktywnie zaangażowany w osłonę zdobytych Wież Bojkowskich przed rozpoczęciem aktywnych działań wojennych, a potem był jednym z uczestników blokady morskiej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

2 komentarze

Napisz Komentarz

Exit mobile version