Rosyjscy okupanci, którzy przejęli elektrownię atomową w Czarnobylu, pracują nad dwoma opcjami nuklearnego szantażu. Możliwe, że najeźdźcy mogliby podpalić radioaktywne lasy lub zbombardować magazyn nuklearny.
W każdym razie kraj-agresor zamierza zrzucić winę na nasze państwo. Szef Głównego Zarządu Wywiadu ( GUR ) Ministerstwa Obrony Ukrainy Kirył Budanow opowiedział o prawdopodobnych prowokacjach Federacji Rosyjskiej w rozmowie z Espreso TV (aby obejrzeć wideo, przewiń wiadomości do końca) .
Według niego, ukraiński wywiad dysponuje informacjami o rozwijaniu przez okupantów dwóch opcji szantażu. To, który wybiorą, zależy wyłącznie od nich.
„Pierwszy to wypalanie na dużą skalę radioaktywnych lasów, radioaktywna chmura natychmiast uniesie się i pójdzie w kierunku, w którym wieje wiatr . Druga to użycie artylerii w magazynie jądrowym. Rezultat będzie taki sam” wyjaśnił szef GUR.
Podkreślił, że w obu przypadkach rosyjskie kierownictwo chce oskarżyć Ukrainę w kraju o formacje „nazistowskie” lub „neonazistowskie”.
Budanow przypomniał, że Federacja Rosyjska uciekła się do nuklearnego szantażu nie po raz pierwszy od początku wojny. Wcześniej, jak wiadomo, najeźdźcy celowo ostrzeliwali jednostki elektrowni atomowej w Zaporożu w Energodarze. Ponadto najeźdźcy przypuścili atak rakietowy na Instytut Fizyki i Techniki w Charkowie, gdzie znajduje się eksperymentalny reaktor jądrowy.
„To wszystko ma na celu zastraszenie. Teraz rosyjskie kierownictwo rozumie, że ich plany szybkiej kampanii zawiodły i przechodzą do nuklearnego szantażu ” – wyraził przekonanie szef wywiadu.
Budanow dodał: na jakikolwiek „scenariusz” skłonny jest Kreml, będzie to tylko terroryzm nuklearny, ekobójstwo i katastrofa ekologiczna. Dotknie Europę, a nawet samą Federację Rosyjską, ale najbardziej ucierpi Ukraina i Białoruś.
