Decyzja Bośni i Hercegowiny o przystąpieniu do NATO mogłaby sprowokować „reakcję” Rosji i doprowadzić do sytuacji podobnej do tej na Ukrainie. RF zareaguje w przypadku zagrożenia.

Ambasador Rosji w Bośni i Hercegowinie Igor Kałabuchow powiedział to na antenie bośniackiego kanału telewizyjnego.

„Jeżeli (Bośnia i Hercegowina) zdecyduje się być uczestnikiem czegoś, to jest to sprawa wewnętrzna. Ale nasza reakcja to inna sprawa. Na przykładzie Ukrainy pokazaliśmy, czego oczekujemy. Jeśli jest zagrożenie, zareagujemy ”- podkreślił Kałabuchow.

Zaznaczył, że nie sądzi, by „w jakiejś fantazji, w jakiejś rzeczywistości BiH stała się członkiem NATO”, ponieważ „w kraju nie ma konsensusu, a BiH nie podejmie tak łatwo decyzji w tych okolicznościach”.

BiH już potępiła to oświadczenie ambasadora Rosji. W szczególności szef prezydium Zeljko Komsic określił to jako niedopuszczalne.

„Przesłanie rosyjskiego ambasadora, że ​​rosyjska reakcja będzie podążać za przykładem Ukrainy, przeciwko której Rosja dokonuje agresji, jest jednoznaczne, ale jednocześnie nie do zaakceptowania dla Bośni i Hercegowiny” – podkreślił Komsic.

„Jako przewodniczący Prezydium BiH mam obowiązek potępienia i odrzucenia zagrożeń, które są nie tylko zagrożeniem dla Bośni i Hercegowiny, ale także dla pokoju i stabilności na Bałkanach Zachodnich” – powiedział.

Należy zauważyć, że kraj ten został zaproszony przez NATO do przystąpienia do Planu Działań na rzecz Członkostwa (MAP) w 2010 roku. Jednocześnie serbska część BiH, Republika Serbska, zadeklarowała w 2017 roku neutralność militarną.

Waszyngton zareagował na groźby Rosji dotyczące planów ataku na konwoje NATO dostarczające Ukrainie pomoc wojskową. Stany Zjednoczone zapewniły, że odpowiedzią na wszelkie agresywne działania przeciwko któremukolwiek członkowi Sojuszu Północnoatlantyckiego będzie wykorzystanie „pełnej potęgi NATO. A to może być początek III wojny światowej i koniec Władimira Putina;

Siły Zbrojne Ukrainy wraz z ukraińskimi służbami specjalnymi przejęły przechwycone dokumenty , które mogą wskazywać na przygotowania Rosji do walki z NATO. W szczególności w dokumentach agresora zdobytych w bitwach pod Chersoniem i Nikołajewem opracowano broszury dotyczące jego potencjalnego wroga, w tym Stanów Zjednoczonych, Turcji, Grecji i innych krajów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

3 komentarze

  1. …cuszzz…

    Prędzej czy później rosja zarobi w pałę od reszty świata.

    I pewnie nawet Chiny przystąpią do koncentrycznego ataku rakietowego na Moskwę, tak, żeby od jednego uderzenia zmieść to gniazdo zła z powierzchni ziemii.

    • Gniazdo zła to raczej USA. Ile cywilów zginęło od amerykańskich bomb w Syrii, Libii, Iraku, Syrii, Wietnamie, Serbii itd.? Ale to pewnie były dobre bomby?

  2. A kto był sprawcą konfliktów w tych państwach? Czyje to niewzruszone i jedynie słuszne idee tam panowały?

    Dlaczego MY rozpaczliwie usiłowaliśmy się od nich wyzwolić, na szczęście bezkrwawo?

    No dlaczego, hę?

Napisz Komentarz

Exit mobile version