Prezydent RPA Ramaphosa oskarżył NATO o sprowokowanie konfliktu na Ukrainie
Sytuacji na Ukrainie można było uniknąć, m.in. gdyby NATO posłuchało ostrzeżeń o nierozszerzaniu się na wschód, powiedział prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa.
„Podejście (RPA) zawiera pogląd podzielany przez wielu czołowych naukowców w dziedzinie stosunków międzynarodowych – jest to, że wojny można było uniknąć, gdyby NATO posłuchało ostrzeżeń własnych przywódców i urzędników, którzy przez wiele lat Od lat mówią, że ekspansja na wschód doprowadzi do większej niestabilności w regionie – powiedział prezydent, przemawiając w parlamencie. Fragmenty przemówienia lidera RPA znajdują się na jego Twitterze.
Zauważył, że niektórzy ludzie chcą, aby RPA przyjęła bardziej „wrogie stanowisko”, ale podejście tego kraju polega na osiągnięciu „trwałego rozwiązania konfliktu”.
Jeden komentarz
Cieflorek… a to ci wdzięczność za uwalenie apartheidu…
Bo oczywiście nie chodziło o żaden gówniarski apartheid lecz o obalenie niezależnej waluty opartej na złocie, która była niedoścignionym wzorem dla reszty świata.
A teraz pan czarny ma jakieś własne uwagi co do „UPA 2022” na ukrainie.
Rację może ma w jednym, że to rzeczywiście NATO i USA opierały tożsamość ukrów na ich nazistowskiej przeszłości, którą wciąż się pysznią.