Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja zamieniła ukraińskie elektrownie jądrowe w areny wojny. Szef państwa podkreślił, że takimi działaniami kraj-agresora zagraża nie tylko Ukrainie, ale całej planecie.
Według niego, wszystkie 4 elektrownie jądrowe na Ukrainie są teraz zagrożone. Zełenski powiedział to podczas przemówienia w japońskim parlamencie, którego zapis został opublikowany na stronie Kancelarii Prezydenta (Aby obejrzeć wideo, przewiń do końca strony).
Prezydent podkreślił, że po wypadku w elektrowni atomowej w Czarnobylu 30-kilometrowa strefa wokół stacji stała się niebezpieczna. Mimo to, mimo zakopania tysięcy ton skażonych materiałów, rosyjscy okupanci zajęli to terytorium.
„Tysiące ton skażonych materiałów, gruzu i pojazdów zostało zakopanych w lasach, które jeszcze wtedy wypełniały zamkniętą strefę, podczas likwidacji skutków wybuchu na stacji. Bezpośrednio pod ziemią. 24 lutego trwało to ten teren, którym jeździły rosyjskie pojazdy opancerzone, unoszące radioaktywny pył w powietrze . został przechwycony. Siłą, bronią. Wyobraź sobie elektrownię jądrową, w której doszło do katastrofy. Zamknięcie, które zamyka zniszczony reaktor. Działający skład odpadów jądrowych. Rosja odwróciła się ten obiekt stał się areną wojenną, a to 30-kilometrowe terytorium, ta zamknięta strefa, którą Rosja wykorzystuje do przygotowania nowych ataków na nasze siły obronne” – powiedział Wołodymyr Zełenskij.
Powiedział też japońskim parlamentarzystom, że po wycofaniu wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy minie lata, aby zbadać, ile zniszczyli w strefie czarnobylskiej i ile radioaktywnego pyłu rozprzestrzeniło się po całej planecie.
Ponadto Zełenski podkreślił, że wszystkie elektrownie jądrowe na Ukrainie są zagrożone. W szczególności mówił o ostrzale elektrowni atomowej w Zaporożu przez rosyjskich najeźdźców.
„Na naszej ziemi działają cztery elektrownie jądrowe! To 15 jednostek jądrowych. I wszystkie są zagrożone. Rosyjskie wojska już strzelały ze czołgów w elektrowni jądrowej w Zaporożu, największej w Europie. Walki uszkodziły setki obiektów przemysłowych, a wiele z nich jest szczególnie niebezpiecznych.
Oprócz problemów z elektrownią jądrową Zełenski zwrócił uwagę japońskiego parlamentu na groźbę możliwych ataków chemicznych, w tym z użyciem sarinu, jak miało to miejsce w Syrii. Szef państwa zaznaczył też, że jednym z głównych tematów dyskusji światowych polityków było pytanie, jak zareagować w przypadku użycia przez Rosję broni jądrowej.