Ambasada rosyjska w Polsce została bez funduszy. Zgodnie z decyzją Polskiej prokuratury ich konta zostały zablokowane pod zarzutem finansowania terroryzmu.
Powiedział o tym ambasador Rosji w Polsce – Sergey Andreev na antenie jednego z rosyjskich kanałów telewizyjnych. „Konta zostały zablokowane najpierw decyzją Ministerstwa Finansów, a następnie decyzją polskiej prokuratury z powodu tego, że środki z tych naszych kont mogły rzekomo służyć do prania nielegalnie pozyskanych środków lub finansowania terroryzmu” – Andreev – dodał.
Warto zauważyć, że zablokowanie kont nastąpiło pod koniec lutego. Wcześniej polskie MSZ wydaliło 45 rosyjskich dyplomatów. Departament powiedział, że byli podejrzani o szpiegostwo. Odpowiednia notatka została przekazana Andreevowi 23 marca.
Należy zauważyć, że w Polsce zorganizowali zbiórkę podpisów pod petycją do premiera z prośbą o zamknięcie przewozów ładunków z Rosją i Białorusią. Protestujący z powodu wojny z Rosją faktycznie nielegalnie wstrzymali ruch rosyjskich i białoruskich ciężarówek, ale poparł ich premier Mateusz Morawiecki.
Polska zapowiedziała „derusyfikację” gospodarki UE i własnego kraju. Oznacza to między innymi odrzucenie rosyjskich nośników energii.
Jeden komentarz
No wlasnie strzeliliśmy sobie w stopę.Czekają nas polakow drożyzna ktorej jeszcze nie widzieiliśmy.