Prezydent RP Andrzej Duda odpowiedział na groźby Kremla. Ostrzegł Rosję: gdyby zaatakowała Polskę, Polacy znaleźliby miejsce, by pochować swoich wrogów.

Prezydent RP podkreślił: Polacy są narodem pokojowym, ale będą potrafili się obronić. Duda stwierdził to podczas konferencji prasowej 25 marca.

Kiedy polski prezydent został zapytany przez dziennikarzy, co sądzi o „zagrożeniach ze strony Rosji dla Polski”, odpowiedział, że jego kraj nikogo nie zaatakował w ciągu ostatnich stu lat.

„Mamy jednak takie nieprzyzwoite powiedzenie: „Nie strasz, nie strasz… ”. Jesteśmy narodem, który chce żyć w pokoju „Jesteśmy narodem, który nie atakował, zwłaszcza w ciągu ostatniego stulecia. Zawsze chcieliśmy żyć w pokoju, jak ktoś zaatakował, to nas zaatakował” – powiedział Duda.

Podkreślił, że chęć życia w pokoju jest nadal dla Polski priorytetem.

Wyrwaliśmy się zza żelaznej kurtyny, uzyskaliśmy pełną suwerenność, niezależność, wolność gospodarczą, aby żyć w miarę komfortowo, rozwijać się, bogacić się, poznawać świat i być obywatelami świata i chcemy, aby tak było. nasze aspiracje – jako społeczeństwa i narody Jesteśmy nieagresywni i nie chcemy nikogo atakować” – powiedział Prezydent RP.

Jednocześnie ostrzegł Rosję, że jego kraj zareaguje godnie na agresję.

„Musimy być przygotowani na to, że ktoś może spróbować ponownie nas zaatakować. Musimy być gotowi do obrony naszej ojczyzny. I zapewniam, że jest ona na tyle duża, że ​​mamy gdzie pochować napastników” – powiedział Duda.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

2 komentarze

Napisz Komentarz

Exit mobile version