Mołdawii nie grozi głód z powodu braku żywności, ale ceny produktów żywnościowych mogą znacznie wzrosnąć – powiedziała prezydent republiki Maia Sandu.
Wcześniej prezydent USA Joe Biden nazwał realną perspektywę światowego niedoboru żywności ze względu na wydarzenia na Ukrainie i sankcje nałożone na Rosję.
ZOBACZ: Biden ostrzega przed przyszłym globalnym niedoborem żywności
„W Mołdawii nie będzie głodu, ale pytanie, ile będzie kosztować żywność. Bardzo ważne jest rozpoczęcie sezonu rolniczego, abyśmy mieli plony, jeśli nie będziemy uprawiać tego, czego potrzebujemy, ryzykujemy wysokie ceny na jedzenie” – powiedziała Sandu na antenie Mołdawii 1 kanału telewizyjnego.
POLECAMY: Długo nie trzeba było czekać. Egipt wprowadza urzędową cenę chleba
Według niej władze wprowadziły już zakaz eksportu zboża i mąki, aby ceny nie wzrosły. Sandu uważa jednocześnie, że problem bezpieczeństwa żywnościowego jest także szansą dla kraju, który musi rozwijać rolnictwo, gdyż wzrośnie popyt na rynkach międzynarodowych.