Norwegia i UE powinny zamknąć swoje porty dla rosyjskich statków – i nie otwierać ich, dopóki Federacja Rosyjska będzie nadal blokować porty Ukrainy. Zapewni to swobodę i bezpieczeństwo nawigacji na świecie – powiedział Zełenski.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił takie oświadczenie przed parlamentem Norwegii, donosi Reuters. Jednocześnie podkreślił, że należy zaostrzyć sankcje wobec Rosji, bo im silniejsze restrykcje, „tym szybciej [na Ukrainie] nadejdzie pokój”.
„Unia Europejska i miejmy nadzieję, że Norwegia muszą zakazać rosyjskim statkom korzystania z portów europejskich tak długo, jak blokują nasze porty. Dopóki Rosja blokuje nasze porty, nie ma prawa korzystać ze wszystkich portów wolnego świata. Podkreślam: to nie jest kwestia pieniędzy, to jest kwestia wolności i bezpieczeństwa żeglugi na świecie” – powiedział ukraiński prezydent.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że to Norwegia, jako drugi największy dostawca gazu do Europy, może „wnieść decydujący wkład w bezpieczeństwo energetyczne Europy” poprzez zapewnienie dostaw niezbędnych ilości paliwa do Europy. UE i Ukraina.
„Rozpoczęliśmy już dialog w sprawie dostaw ok. 5 mld m3 gazu na Ukrainę na kolejny sezon grzewczy. Mam nadzieję, że stanie się to podstawą naszej długofalowej współpracy w tym zakresie” – podkreślił Zełenski.
Rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow powiedział, że jeśli UE odmówi płacenia za gaz w rublach, pozostanie bez niebieskiego paliwa. Jednocześnie europejskie firmy odmawiają kupowania rubli na zakup surowców energetycznych.