1 kwietnia rozpoczyna się pobór do służby wojskowej. W okresie od kwietnia do 15 lipca planuje się skierowanie do służby w rosyjskiej armii ponad 134 tys. osób.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej stwierdziło, że poborowi rzekomo „nie będą wysyłani do żadnych gorących miejsc ”. Dokument został publikowany na portalu informacji prawnej Federacji Rosyjskiej.
Zgodnie z dekretem o odbyciu służby wojskowej do 15 lipca 2022 r. zostaną powołani obywatele Federacji Rosyjskiej w wieku od 18 do 27 lat. Łączna liczba poborowych to 134,5 tys. osób.
Jednocześnie rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu powiedział, że osób powołanych do służby wojskowej w ramach kampanii wiosennej w 2022 r. będzie mniej niż wiosną 2021 r. Powiedział też, że poborowi nie zostaną wysłani na wojnę.
Matki rosyjskich poborowych nadal narzekają, że nie wiedziały, gdzie byli ich synowie, kiedy zostali wysłani na wojnę na Ukrainę. Jednocześnie kobiety nie żałują, że ich dzieci, jako część armii rosyjskiej, najechały obcy kraj i zabijały ludzi. Są oburzeni, że ci „biedni” nie mają się czym bronić i nie mają co jeść.