Sojusz Północnoatlantycki – NATO jako organizacja nie planuje dostaw broni na Ukrainę w celu ochrony przed rosyjską inwazją.
Stwierdził o tym minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmitrij Kuleba po udziale w spotkaniu ministerialnym NATO w Brukseli
„Jestem ostrożnym optymistą co do dostaw od niektórych sojuszników, ale nie jestem optymistą, że NATO dostarczy Ukrainie potrzebnej broni w przewidywalnej przyszłości. To może się zmienić, ale jeszcze tego nie widzę” – powiedział Kuleba.
Wyjaśnił, że NATO jako instytucja zachęca sojuszników, którzy chcą pomóc Ukrainie.
„Tak to teraz działa. A NATO służy jako platforma do omawiania takich spraw” – dodał.
Przybywając do Kwatery Głównej NATO w czwartek rano, Kuleba wezwał do dalszego wsparcia wojskowego dla Ukrainy , zauważając, że do obrony Ukrainy zostanie użyta każda broń, w tym czołgi i szybkie odrzutowce.
Wcześniej informowano, że ministrowie spraw zagranicznych NATO omówią na czwartkowym spotkaniu dalsze dostawy broni na Ukrainę , w tym broni ciężkiej.
Według doniesień medialnych, w obliczu perspektywy długiej i wyczerpującej wojny na Ukrainie, kraje NATO nie zgadzają się, jak najlepiej postąpić.
Przypomnijmy, że Wielka Brytania może wysłać na Ukrainę pojazdy opancerzone , a dalsze wsparcie ma być ogłoszone w najbliższych dniach.
