Austria, Niemcy, Bułgaria i Węgry sprzeciwiają się embargo na rosyjski gaz. W szczególności kanclerz Austrii zauważył, że przyniesie to więcej szkody Unii Europejskiej niż Rosji.

„Kanclerz Austrii Karl Nehamer powiedział, że odcięcie rosyjskiego gazu w tej chwili nie jest możliwe i że Unia Europejska powinna zwrócić uwagę na sankcje, które krzywdzą Rosję bardziej niż UE. [Podkreślił, że] Austria nie jest sama z tym argumentem przeciwko embargo, powołując się na pozycje Niemiec, Bułgarii i Węgier”, donosi CNN.

Jednocześnie zauważa się, przyznał Nehamer: UE jest uzależniona od rosyjskiego gazu. „Nasz przemysł jest uzależniony od gazu. Dlatego musimy decydować o sankcjach, które zaszkodzą Rosji bardziej niż nam” – powiedział.

Jednocześnie kanclerz Austrii wyraził przekonanie, że kwestia embarga na gaz nie spowoduje podziału UE. Zapowiedział też wprowadzenie nowych ograniczeń wobec Federacji Rosyjskiej.

„Zdecydujemy o dodatkowych sankcjach wobec Rosji. Ponieważ chcemy pokazać, że Unia Europejska jest jednomyślna w swoim przekonaniu, że ta wojna musi się skończyć” – powiedział Nehamer.

Z kolei Polska już stwierdziła, że ​​jeśli Unia Europejska nie nałoży w najbliższych miesiącach embarga na dostawy rosyjskich surowców energetycznych, to zrobi to sama . – Jeśli takiej decyzji nie podejmie Unia Europejska, to my sami w ciągu kilku miesięcy będziemy dawać dobry przykład i zachęcać do tego inne kraje – powiedział polski wiceminister spraw zagranicznych Szymon Shinkowski.

Z kolei Polska już stwierdziła, że ​​jeśli Unia Europejska nie nałoży w najbliższych miesiącach embarga na dostawy rosyjskich surowców energetycznych, to zrobi to sama . – Jeśli takiej decyzji nie podejmie Unia Europejska, to my sami w ciągu kilku miesięcy będziemy dawać dobry przykład i zachęcać do tego inne kraje – powiedział polski wiceminister spraw zagranicznych Szymon Shinkowski.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version