Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zagroził Rosji atakiem odwetowym w przypadku użycia broni jądrowej. Jest przekonany, że Kreml nie może już dłużej zagrażać całemu światu.

Poinformowało o tym azerbejdżańskie wydanie „HamamTimes” . Zaznacza się, że w przypadku realnego zagrożenia nuklearnego rząd Wielkiej Brytanii nie przeprowadzi wstępnych konsultacji z sojusznikami, ale podejmie decyzję samodzielnie.

Premier Wielkiej Brytanii: Boris Johnson: „Rosja nie powinna zapominać, że mamy także broń nuklearną. Jeśli Putin naciśnie przycisk nuklearny, to my też możemy. Rosja nie może już nikomu grozić. Jesteśmy gotowi na wszystko. Dyktatura Putina i rosyjski imperializm na pewno zostaną pochowane. Wielka Brytania przyłączy się do wojny, jeśli Rosja użyje broni masowej masakry. I to nawet nie rozważając opinii swoich sojuszników” – stwierdza Johnson .

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

8 komentarzy

  1. Wygląda, że mop ma jaja.

    I chwała Bogu! Ktoś je mieć musi, także pomysł z restrykcjami wobec niemiec jako sojuszników Putina jest genialny.

    • A to nie rusek mówił o ataku jądrowym? Nie prowokuje swoimi supersonikami, z których każda dźwiga 15 głowic jądrowych!?

      Więc kto kogo miałby prowokować i dlaczego, jeśli to Borys, to źle? A jeśli Putin to pełne gacie i małczat’ swołocz!?

      I DLACZEGO PO RAZ CHYBA DZIESIĄTY JAKIŚ MACHER NA TYM PORTALU KASUJE NINIEJSZY WPIS, całkiem jak na wPOLITYCE ??

      Hę?

  2. Na tym polega lobby atomowe, że każdy straszy ale nikt nie pójdzie pierwszy. Inaczej Iran,Izrael,Indie Pakustan, dawno by tak rozwiązały swe konflikty.

Napisz Komentarz

Exit mobile version