Komisja Europejska wysłała 21 kwietnia nowe wytyczne do swoich państw członkowskich, przyznając, że „wydaje się możliwe” płacenie przez europejskich odbiorców rosyjskiego gazu zgodnie z warunkami dekretu Moskwy o przewalutowaniu rubla bez naruszania międzynarodowych sankcji.

Wiele europejskich krajów bloku euro jest w dużym stopniu uzależnionych od Rosji w 40 procentach, zwłaszcza tak ważnych gospodarek, jak Niemcy.

W stolicach europejskich panuje powszechna obawa, że ​​odcięcie dostaw rosyjskiego gazu spowoduje poważny kryzys gospodarczy, a nawet poważny kryzys polityczny.

31 marca prezydent Władimir Putin podpisał dekret nakazujący krajom sankcjonującym Rosję z powodu wojny na Ukrainie kupowanie gazu w rublach zamiast w dolarach lub euro, poprzez nowy system przeliczania walut, pod groźbą zawieszenia dostaw.

Wytyczne wysłane do państw członkowskich stanowią lukę umożliwiającą im płacenie za rosyjski gaz bez sprzeczności z prawem UE.

Bruksela przyznała, że ​​nowe przepisy z Moskwy w zadowalający sposób zmieniają ramy prawne na tyle, aby kontrakty na dostawy mogły być zgodne z prawem między rosyjskimi dostawcami gazu a zachodnimi importerami, ale z pewnymi zobowiązaniami prawnymi dla każdej firmy z UE, która nie jest konkretnie sprzeczna z sankcjami.

„Firmy z UE mogą zwracać się do swoich rosyjskich kontrahentów o wypełnienie zobowiązań umownych w taki sam sposób, jak przed przyjęciem dekretu, tj. deponując należną kwotę w euro lub dolarach” – informuje KE w dokumencie.

„Dekret nie wyklucza procesu płatności zgodnego z unijnymi środkami ograniczającymi. Jednak procedura odstępstw od wymogów dekretu nie jest jeszcze jasna.”

„Dekret wprowadza nową procedurę płatności, zgodnie z którą deponowanie euro lub dolarów na koncie dostawcy nie jest już uważane za wypełnienie zobowiązań umownych” – czytamy w notatce.

„Zamiast tego, euro lub dolary otrzymane przez firmy z UE muszą zostać przeliczone na ruble zgodnie z dekretem, a firmy z UE uznaje się, że wypełniły swoje zobowiązania umowne dopiero po pomyślnym zakończeniu procesu konwersji i dokonaniu płatności w rublach, ” zakończyło się.

Zgodnie z nowymi rosyjskimi regulacjami Kreml umożliwi rosyjskiemu Bankowi Centralnemu przeprowadzanie transakcji wymiany walut powiązanych z aktywami i rezerwami banku, co technicznie jest zabronione na papierze przez unijne sankcje.

„Ponieważ proces konwersji może trwać nieokreślony czas, w którym obca waluta jest całkowicie w rękach władz rosyjskich, w tym Banku Centralnego, może być nawet uznana za pożyczkę udzieloną przez firmy z UE” – powiedziała Bruksela.

Dodatkowo, KE stwierdziła również, że obecne sankcje wobec Rosji nie zabraniają transakcji z Gazpromem lub Gazprombankiem innych niż refinansowanie.

„Podobnie nie zabraniają otwierania konta w Gazprombanku. Takie zaangażowanie lub konto nie powinny jednak prowadzić do naruszenia innych zakazów”, twierdzi KE.

Tymczasem rząd brytyjski wydał 21 kwietnia tymczasową licencję , pozwalającą na zamknięcie dotychczasowych transakcji finansowych z Gazprombankiem od momentu podpisania kontraktu do końca maja na import gazu ziemnego do UE.

Koncesja wydana przez brytyjskie Ministerstwo Skarbu jest wydawana wyłącznie „w celu udostępnienia gazu do użytku w Unii Europejskiej ”.

W Waszyngtonie Biały Dom powiedział 22 kwietnia, że ​​jest całkowicie przekonany, że europejscy sojusznicy Ameryki nadal są zdeterminowani, aby dalej kontynuować wspólne wysiłki na rzecz zaostrzenia sankcji naftowych i gazowych wobec Moskwy.

sc:theepochtimes

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version