Pilot American Airlines, który doznał zatrzymania, obwinia za to zastrzyk Covid-19, do którego był zmuszony

Steve Kirsch usiadł do wywiadu z Joshem Yoderem z US Freedom Flyers na temat kapitana American Airlines Boba Snowa. Snow miał zatrzymanie akcji serca kilka minut po wylądowaniu samolotu. Prawie umarł.

Według Snowa jest całkiem jasne, że jego zatrzymanie akcji serca było spowodowane eksperymentalną szczepionką przeciw COVID, którą American Airlines zmusiły go do przyjęcia, aby zachować pracę.

Kluczowe punkty w poniższym wywiadzie wideo obejmują:

1. Skąd Snow wie, że to była szczepionka, a nie tylko „pech”
2. American Airlines nigdy nie zadzwoniły do ​​Snowa do szpitala, chociaż to z ich winy wziął szczepionkę i prawie umarł. Można by pomyśleć, że dostanie telefon od dyrektora generalnego. Zamiast tego jedyną rzeczą, jaką zrobili, było przewiezienie jego rodziny do szpitala, aby się z nim spotkać.
3. Musimy przetestować każdego zaszczepionego pilota EKG, D-dimerem, troponiną i rezonansem magnetycznym serca, aby ocenić ich stan zdrowia. To dla ich zdrowia i bezpieczeństwa latającej publiczności. Linie lotnicze i/lub FAA powinny tego wymagać. Zapalenie mięśnia sercowego może być subkliniczne, więc piloci mogą nie wiedzieć, że są ranni.
4. Linie lotnicze NIE przeprowadzają kontroli wymaganych do oceny zdrowia pilota i bezpieczeństwa pasażerów. Przypuszczalnie dzieje się tak dlatego, że przeprowadzenie tych badań przesiewowych: 1) ujawniłoby opinii publicznej, jak niebezpieczne są szczepionki i zwiększyłoby niechęć do szczepień, oraz 2) zdyskwalifikowałoby zbyt wielu pilotów. Yoder szacuje, że 30% pilotów może wymagać dyskwalifikacji z powodu chorób serca spowodowanych szczepionką. Dlatego najbardziej prawdopodobnym rezultatem jest to, że linie lotnicze będą udawać, że ten incydent nigdy się nie wydarzył, a CDC będzie twierdzić bez dowodów, że nie ma żadnego związku ze szczepionką, jak zwykle. Prasa da im przepustkę i nie zadaje żadnych trudnych pytań.
5. Kiedy samolot spada i ludzie giną, linie lotnicze nie mają nic przeciwko, ponieważ firmy ubezpieczeniowe zapłacą i wszyscy będą udawać, że to był tylko dziwny wypadek, którego nie można było uniknąć.