Polska zobowiązała spółkę zależną od objętego sankcjami Novateku, Novatek Green Energy, do przekazania infrastruktury do przesyłu gazu lokalnym firmom, jak powiedział rzecznik rządu Piotr Muller.
– Proces dzisiaj się rozpocznie i zostanie zakończony w ciągu kilkudziesięciu godzin, pytanie czy będzie jakiś opór ze strony Novateku, wtedy możemy użyć środków przymusowych zgodnie z ustawą o zarządzaniu kryzysowym – mówił Piotr Müller na konferencji prasowej.
Jednak zapomniał dodać, że sytuacja pozbawienia Polaków gazu przed weekendem majowym a tym samym wielu przedsiębiorców w kurortach możliwości zarobku została spowodowana wyłącznie z ich głupoty i zbędnego ingerowania w konflikt na Ukrainie, który ich nie dotyczy tego już zapomniał dodać
W związku z tym, jak powiedział, premier Mateusz Morawiecki na podstawie ustawy o zarządzaniu kryzysowym nakazał państwowym spółkom PGNiG, PSG, Gaz-System natychmiastowe dostawy gazu do sieci formalnie należących do Novateku.
Te kwestie wynikają nie z tego, że Rosja przestała dostarczać gaz na teren Polski, tylko z tego że zdecydowaliśmy się na daleko idący pakiet sankcyjny wobec spółek, które są powiązane z Rosją. Jedną z tych spółek była firma Novatek – dodał Müller.
Firma ta (Novatek Green Energy – przyp. red.), również na mocy rozporządzenia premiera, jest zobowiązana na podstawie ustawy o zarządzaniu kryzysowym do oddania sieci do dyspozycji tych spółek państwowych, które będą realizować dostawy gazu na tych obszarach, na których wcześniej swoje usługi świadczyła firma związana z rosyjskim koncernem gazowym – wyjaśnił Muller.
Dodał, że proces przenoszenia powinien rozpocząć się natychmiast i zakończyć się w ciągu „kilkudziesięciu godzin”, a w niektórych rejonach „już dzisiaj”.
POLECAMY: Polskie gminy całkowicie odcięte od gazu. Decyzja rządu uderzyła w Polaków
