Rząd kraju terrorystycznego zakazał monopolowi gazowemu Gazpromowi umieszczania kwitów depozytowych na papiery wartościowe spółki na giełdach poza granicami kraju. Umowa depozytowa z amerykańskim BNY Mellon zostanie rozwiązana.
Oznacza to, że wpływy rosyjskiego koncernu energetycznego nie będą dostępne na giełdach w Londynie i Singapurze. Z kolei właściciele mogą zamienić je na akcje zwykłe, aby otrzymać dywidendę – pisze RosSMI .
Co więcej, Gazprom ostrzegał już giełdy w Londynie i Singapurze o wycofaniu kwitów depozytowych z giełdy. Procedurę należy zakończyć nie później niż 20 dni później. Na rynku międzynarodowym akcje monopolisty miały 26 lat.
Rosyjski dyktator Władimir Putin podpisał ustawę zobowiązującą wszystkie rosyjskie firmy do wycofania się z zagranicznych giełd i lokowania swoich akcji na rosyjskich . Prawo ma być powiązane z załamaniem się wartości rosyjskich firm na londyńskiej giełdzie po inwazji Rosji na Ukrainę. I z jego pomocą Kreml chce uniknąć presji na nich.
Sam dokument został opublikowany na portalu informacji prawnych Federacji Rosyjskiej. Według niego:
- obrót kwitami depozytowymi (papiery wartościowe poświadczające własność akcji lub obligacji spółki zagranicznej. Ułatwiają obrót i rozliczenia akcjami zagranicznymi) na giełdach zagranicznych muszą ustać 10 dni po ogłoszeniu ustawy;
- Spółki będą miały 5 dni roboczych na podjęcie niezbędnych działań w celu rozwiązania umów o kwit depozytowy.
Ponad 30 kwitów depozytowych osób prawnych z kraju agresora jest obecnie umieszczanych na walutach obcych. Na tej liście znalazły się również akcje rosyjskiej Rosniefti.
Gazprom to rosyjska firma energetyczna, której ponad 50% udziałów należy do państwa-agresora. Prowadzi sprzedaż gazu ziemnego oraz dzierżawi system przesyłowy gazu. Jest największym producentem i dostawcą skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Federacji Rosyjskiej.