Rosjanie zaczęli składać pozwy przeciwko zagranicznym firmom, które z powodu wojny na Ukrainie ograniczyły lub przestały działać w Federacji Rosyjskiej. W szczególności, w ramach pozwu zbiorowego, mieszkańcy Rosji zażądali od Apple 90 milionów rubli (1,28 miliona dolarów) za „szkody moralne”. A z Netflixa – 60 milionów rubli (845 tysięcy dolarów).

Oba pozwy zostały złożone przez kancelarię Czernyszow, Łukojanow i Wspólnicy. W przypadku Apple skarga dotyczy zamknięcia usługi Apple Pay w Federacji Rosyjskiej , a Netflix jest oskarżany o „bezpośrednie naruszenie praw użytkownika”.

Wysokość odszkodowania wymaganego przez firmę może wzrosnąć. Faktem jest, że „szkoda” jest obliczana dla każdego, kto przystąpił do pozwu zbiorowego. Na przykład każda „ofiara” żąda od Apple 10 000 rubli (około 140 USD). A Czernyszow, Łukojanow i Partnerzy wciąż zapraszają nowych powodów.

Oprócz wypłaty odszkodowania Rosjanie domagają się wznowienia pracy Apple i Netflix w Rosji. Obie firmy przestały świadczyć swoje usługi Rosjanom w związku z inwazją wojskową Rosji na Ukrainę.

Te procesy są dalekie od jedynych. Najwyraźniej w Federacji Rosyjskiej jest to nowy trend „odporności na sankcje”.

Na przykład Sony otrzymało pozew od mieszkańca Petersburga, który domaga się 10,8 miliona rubli (152 000 dolarów) za uniemożliwienie dostępu do PS Store . Gracz argumentuje swoje roszczenia dyskryminacją i chce zwrócić 800 tys. rubli (około 11 tys. dolarów) zainwestowanych w symulator piłki nożnej, a także zrekompensować szkody moralne.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version