Nowy sposób na wprowadzenie przymusu szczepienia

Obecnie wirus celebryta w wielu państwach całego świata otrzymał urlop. Jednak elity światowe muszą kombinować co zrobić z zakontraktowanymi „szczepionkami” na które popyt zmalał prawie do zera. „Kanadyjscy naukowcy” już mają pewne rozwiązanie.

Zaszczepieni mają być chronieni przed niezaszczepionymi poprzez zmuszanie niezaszczepionych do przyjęcia preparatu, który nie zabezpiecza zaszczepionych. Tak można podsumować najnowsze wnioski „ekspertów” opublikowane w Canadian Medical Association Journal (CMAJ) i powtórzone przez „Forbes” oraz kolejne portale.

POLECAMY: Naczelnik przewidział około 5-miesięczny urlop wirusa celebryty

Według „analizy kanadyjskich naukowców” już jesienią największym problemem będzie… zagrożenie, jakie osoby niezaszczepione stworzą dla osób zaszczepionych. Kanadyjscy naukowcy doszli do wniosku, że osoby niezaszczepione stwarzają „nieproporcjonalnie duże” ryzyko zakażenia wirusem COVID-19 w stosunku do osób zaszczepionych.

Naukowcy z Uniwersytetu w Toronto posługując się modelem komputerowym, zbadali interakcje między grupami osób niezaszczepionych i zaszczepionych. W stworzonej przez siebie symulacji komputerowej wzięli pod uwagę skuteczność szczepionki, wyjściowy poziom odporności wśród osób nieszczepionych oraz szybkość powrotu do zdrowia po zakażeniu. I tak doszli do wniosku, że osoby niezaszczepione stanowią zagrożenie dla osób zaszczepionych. Osób, które miały być chronione przed zakażeniem dzięki szczepieniu.

POLECAMY: Generium złożyło wniosek o rejestrację szczepionki donosowej przeciwko COVID-19

„Eksperci” podnieśli więc larum, że jesienią znowu pojawi się problem organizacji pracy tak, aby oddzielić osoby zaszczepione od stwarzających dla nich zagrożenie osób niezaszczepionych. Jesienią ma też powrócić kwestia znoszonych paszportów covidowych i obowiązku szczepień.

Pechowo dla koncernów szczepionkowych okazało się, że wojna na Ukrainie jest mocno wbrew ekspertom i propagatorom szczepień. Zgodnie z ich teoriami, w tej chwili w Polsce epidemia powinna szaleć, a szpitale być przepełnione chorymi w ciężkim stanie. Tymczasem masowego pomoru nie ma. A jakoś trzeba będzie społeczeństwa do szczepień zmusić. Tyle, że tym razem coś poszło nie tak i próba wykazania zagrożenia ze strony osób niezaszczepionych, zwróciła uwagę internautów na nieskuteczność szczepień. Tyle, że chyba nie o taki efekt chodziło.

Źródło