Czy od posiadania więcej par butów, spodni, majtek, itd. tez będzie podatek? Polacy mieliby zapłacić podatek od niewykorzystanych lokali mieszkalnych, od trzeciego i kolejnego z posiadanych – pisze „Rz”. Projekt nowej daniny to zadanie dwóch resortów: finansów i rozwoju. Dziennik podkreśla, że rozważania nad taką ustawą prowadzono już pod koniec 2021 r. „Od tego czasu po cichu zmaterializował się już projekt” – przekazano.
Taki podatek miałby uderzyć w mieszkania stojące odłogiem, przez co zniechęciłby zamożniejszych nabywców do skupowania lokali oraz udostępnił tę pulę tym, którym mieszkanie byłoby rzeczywiście potrzebne – komentuje dla „Rz” makroekonomista Marek Lechowicz.
Jak ustalił portal nieoficjalnie, wiceminister Piotr Uściński z resortu rozwoju już bada rynek i prowadzi rozmowy na temat nowego podatku. „Nie dziwi to ekspertów rynkowych, którzy nie mają złudzeń, że na spełnienie obietnic wyborczych potrzeba pieniędzy. Obniżanie VAT do zera nic nie da. Wyniki ściągalności VAT za marzec już są opłakane” – możemy przeczytać.
Opracowanie nowego podatku to zadanie dwóch ministerstw: Finansów i Rozwoju. Koncepcja nowej daniny przewiduje nałożenie na właścicieli podatku od niewykorzystanych lokali mieszkaniowych.
O tym, że taka ustawa jest rozważana i przygotowywana, „Rzeczpospolita” informowała już w grudniu 2021 roku. Od tego czasu po cichu zmaterializował się już projekt.
Pustostany w Polsce. Rząd chce nowego podatku dla właścicieli mieszkań
Jan Zygmuntowski z Akademii Leona Koźmińskiego zwraca natomiast uwagę, że wykonanie ustawy będzie kłopotliwe. Takie mieszkania trzeba bowiem zinwentaryzować. I to będzie rolą samorządów, do których – jak mówi ekspert – należy prawdopodobnie większość pustostanów. Według GUS to 11 proc. mieszkań w Polsce.
– To, że nie będzie to łatwe, nie oznacza jednak, że nie warto tego robić. Koncepcja podatku od pustostanów, jeżeli się ją poprawnie urzeczywistni, jest banalna. Mieszkanie nie jest prostym towarem. Podaż jest bardzo nieelastyczna, dlatego jako społeczeństwo musimy każdej pojedynczej nieruchomości się przyjrzeć. Nie powinny stać nieużywane i niszczeć. Podobnie jak kataster powinniśmy mieć taki podatek już od dawna – tłumaczy ekspert.
Jeżeli rozważany jest podatek katastralny, to nie powinien obejmować pustostanów, tylko wszystkie mieszkania od trzeciego włącznie. W ten sposób nie uderzy w drobnych wynajmujących, którzy mają dwa mieszkania. Jedno np. dostali w spadku, więc je wynajmują. To lepsze niż gdyby miało stać puste – dodaje ekspert.
Gazeta zaznacza, że analogiczny podatek ma zostać wprowadzony w Niemczech od 2025 r. Z kolei w Wielkiej Brytanii właściciele nieruchomości płacą lokalny podatek za każde mieszkanie lub dom, które nie są ich głównym miejscem zamieszkania. W Irlandii opodatkowanie pustostanów ma przyczynić się do budowy 312 tys. mieszkań do 2030 r.
Dlaczego może się nie udać
Czy podatek od pustostanów rozwiąże problem mieszkaniowy w Polsce? Według Marka Lachowicza tak się nie stanie.
– Jego obejście będzie raczej proste, więc tylko utrudni życie, wywołując co najwyżej irytację. Jeżeli rozważany jest podatek katastralny, to nie powinien obejmować pustostanów, tylko wszystkie mieszkania od trzeciego włącznie. W ten sposób nie uderzy w drobnych wynajmujących, którzy mają dwa mieszkania. Jedno np. dostali w spadku, więc je wynajmują. To lepsze niż gdyby miało stać puste. Nie jestem zwolennikiem wprowadzania jakichkolwiek dodatkowych podatków, ale wymieniony wariant jest efektywniejszy niż podatek od pustostanu – podkreśla.
sc:Rz
7 komentarzy
żeby was chuj strzelił ścierwa z PISdy.
Ten krzywomordyskurwiel nie jest wart nawet strzału. Tego należałoby końmi rozerwać i po rynku włóczyć. Mam nadzieję, że car ze wschodu skomplikuje jego ścieżki.
Od czasów PZPR nie było tak socjalnej partii w Polsce jak PIS. Niestety socjalistyczne pomysły są drogie i ktoś za nie musi zapłacić. PiS zaczyna iść po bandzie, najpierw inflacja potem ceny paliw teraz mieszkania, samotni rodzice etc. etc.
Ich hasło wyborcze powinno brzmieć ,,Zabrać bogatym i odebrać biednym”
Złodzieje!!!!
wielu leni żyje wyłącznie z najmu, całe życie nic nie robili, składek nie opłacają, podatki minimalne, ale są obrotni.
Coś chyba jednak robili. Mieszkania na wynajem nie spadają z nieba. Gdyby tak było, miałabyś też kilka a wtedy twój punkt widzenia diametralnie by się zmienił.
Jeśli jest ich stać na taką inwestycję to, mają do tego prawo. Pani też tak może przecież zrobić.