Dr Michał Sutkowski był gościem „Dziennikarza Medycznego Roku 2021″ i rozmawiał z Adamem Gizą w TVP Info. Pandemiczny ekspert rozmarzył się na temat wizji noszenia maseczek przez Polaków — oczywiście w ramach profilaktyki zdrowotnej.
– Mówił pan doktor o tym, że warto w tej chwili jeszcze tę maseczkę mieć przy sobie, a propos komunikacji miejskiej i miejsc publicznych, gdzie mamy jednak natłok różnych osobowości i nie wiadomo do końca, czy wszyscy zdrowi. Czy to jest trochę tak, że zostanie z nami to na wzór krajów azjatyckich? – zapytał prowadzący Adam Giza.
POLECAMY: To już przesad! Zełenski znów ma żądanie tym razem do MFW
– Nie było Covid-19, a Azjata w maseczce był czymś normalnym, czy to w Pekinie czy w Tajwanie. Pytanie, czy na polskich ulicach też wyobraża sobie pan taki scenariusz i pytanie czy medycznie jest to dobre i uzasadnione? – dopytywał się dziennikarz.
– Jest to medycznie dobre i uzasadnione w tych określonych sytuacjach, niekoniecznie na zewnątrz, ale przy dużym tłoku nawet i na zewnątrz. Powtórzę: nawet i na zewnątrz, nie tylko w przestrzeniach zamkniętych – odparł prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
– Ja sobie taką sytuację wyobrażam i cieszyłbym się z tego, żeby część osób szczególnie narażonych pamiętała o tym, że naprawdę warto dosyć często tę maseczkę założyć i używać – mówił dalej Sutkowski.
– Nie nadmiarowo – to nie chodzi o to, żeby tworzyć atmosferę strachu, która niewątpliwie jest przy tej maseczce, bo nam się to kojarzy z pandemią, ale tworzyć atmosferę zdrowia, atmosferę bezpieczeństwa, bo o to chodzi. I chciałbym, żeby tak było – zarzekał się.
– I te maseczki bardzo dobrze chronią także przed alergenami, to na własnym przykładzie również sprawdziłem – dodał „Dziennikarz Medyczny Roku 2021”.