Ambasada Rosji w Szwecji skierowała do szwajcarskiej prokuratury apel w związku z pojawieniem się w sieciach społecznościowych mowy nienawiści wobec Rosjan.

„Ambasada skierowała do prokuratury jednego ze szwajcarskich kantonów zawiadomienie w związku z publicznym i wielokrotnym rozpowszechnianiem w Internecie przez miejscową mieszkankę (urodzoną w Ukraińskiej SRR) i jej szwajcarskiego małżonka mowy nienawiści wobec przedstawicieli narodowości rosyjskiej, w tym przebywających w Szwajcarii, oraz nawoływaniem do ich śmierci” – podała rosyjska placówka dyplomatyczna w oświadczeniu.

Ambasada poprosiła prokuraturę o sprawdzenie dwóch artykułów szwajcarskiego kodeksu karnego: jeden z nich dotyczy publicznego nawoływania do nienawiści lub dyskryminacji osoby lub grupy osób ze względu na ich orientację rasową, etniczną, religijną lub seksualną; drugi zakazuje publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa.

POLECAMY: Obowiązkowe panele słoneczne na każdym budynku? Pomysł EU na odcięcie od energii z Rosji

Wyjaśniono, że mieszkańcy Szwajcarii, o których mowa, zamieścili w mediach społecznościowych odpowiednie filmy, wiadomości i obrazy graficzne.

„Warto zauważyć, że przemówienia słowne i teksty zawierające mowę nienawiści wobec Rosjan, Białorusinów i rosyjskich przywódców były publikowane przez te osoby wyłącznie w języku rosyjskim. W towarzyszących komentarzach w języku niemieckim nie było nawoływań do śmierci, przekleństw i złorzeczeń” – poinformowano w ambasadzie rosyjskiej.

Misja dyplomatyczna dodała również, że niedopuszczalne jest, aby nawoływanie do nienawiści na tle etnicznym i nawoływanie do śmierci było rozpowszechniane w Szwajcarii, jak również w każdym innym kraju – niezależnie od języka i przekonań politycznych autorów takich słów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version