Główny doradca ekonomiczny Białego Domu Brian Dees nie wykluczył możliwości wystąpienia recesji w USA, ale podkreślił, że sytuacja w kraju jest lepsza niż w pozostałych częściach świata.
Sekretarz skarbu USA Jeannette Yellen i szef Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedzieli wcześniej, że nie ma zagrożenia recesją, którą zwykle definiuje się jako spadek PKB przez co najmniej dwa kolejne kwartały.
„Zawsze istnieje jakieś ryzyko” – powiedział Dees w rozmowie z CNN.
„Nasza gospodarka przechodzi obecnie okres najbardziej burzliwego ożywienia we współczesnej historii Stanów Zjednoczonych, który może być okresem bardziej stabilnego i trwałego wzrostu, lepiej służącego rodzinom” – dodał.
POLECAMY: Morawiecki odleciał. Wymaga, aby Norwegia dzieła się swoim gazem z Polską
PKB Stanów Zjednoczonych w pierwszym kwartale 2022 r. spadł o 1,4% rok do roku, według pierwszych szacunków. Jest to pierwszy spadek w gospodarce amerykańskiej od drugiego kwartału 2020 r.
„Nie ma wątpliwości, że stoimy w obliczu poważnych wyzwań globalnych. Najważniejszym z nich jest inflacja… Nie ulega jednak wątpliwości, że Stany Zjednoczone są w lepszej sytuacji niż jakikolwiek inny duży kraj na świecie, jeśli chodzi o walkę z inflacją bez rezygnacji ze wszystkich osiągnięć gospodarczych, jakie mamy” – powiedział Dees.