Amerykański miliarder George Soros ostrzegł we wtorek, że „cywilizacja może nie przetrwać”  rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale powiedział, że Europa może mieć silniejszą pozycję przeciwko prezydentowi Władimirowi Putinowi w sprawie gazu, niż sądzi.

W swoim tradycyjnym przemówieniu podczas kolacji na uboczu Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim górskim miasteczku Davos, urodzony na Węgrzech inwestor i filantrop powiedział, że wojna „wstrząśnie Europą do głębi”.

„Inwazja mogła być początkiem trzeciej wojny światowej i nasza cywilizacja może jej nie przetrwać” – powiedział Soros.

„Musimy zmobilizować wszystkie nasze zasoby, aby doprowadzić wojnę do wczesnego zakończenia. Najlepszym i być może jedynym sposobem na zachowanie naszej cywilizacji jest jak najszybsze pokonanie Putina – powiedział.

Pochwalił wsparcie USA i Europy dla Ukrainy, ale zależność Europy od rosyjskich paliw kopalnych „pozostaje nadmierna”, powiedział Soros.

Unia Europejska zamierza w tym roku zmniejszyć zużycie rosyjskiego gazu o dwie trzecie, ale nie udało jej się zakazać importu, ponieważ niektóre kraje, w szczególności Niemcy, są w dużym stopniu uzależnione od eksportu z Moskwy.

UE walczyła również o porozumienie w sprawie zakazu wydobycia ropy z powodu sprzeciwu Węgier.

„Myślę, że Putin był bardzo sprytny w szantażowaniu Europy, grożąc odcięciem gazu, ale w rzeczywistości jego sprawa jest znacznie mniej silna, niż udaje” – powiedział Soros.

„On właściwie jest w kryzysie i jakoś udało mu się przerazić Europę” – powiedział.

Powiedział, że Putin umieścił gaz w magazynach w zeszłym roku, zamiast eksportować go do Europy, tworząc niedobory, które podniosły ceny i sprawiły, że Rosja „zarobiła dużo pieniędzy”.

Ale magazyny będą pełne w lipcu, a Rosja nie ma innego miejsca na wysyłkę gazu niż Europa, ponieważ jest to jej jedyny rynek, powiedział.

Soros powiedział, że wyjaśnił to w ostatnim liście do włoskiego prezydenta Mario Draghiego, ale nie otrzymał jeszcze odpowiedzi.

Putin jest „w trudnej sytuacji”. Musi coś zrobić z tym gazem – powiedział Soros. „Europa ma znacznie silniejszą pozycję, niż sądzi”.

– Xi i Putin: „dyktatorzy” –

Kolacja Sorosa jest jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń zgromadzenia globalnych elit biznesowych i politycznych w Davos, ale ostatni raz odbyła się w styczniu 2020 r., gdy pandemia Covid udaremniła zeszłoroczny konfabul.

Soros, założyciel Open Society Foundations, wykorzystał tegoroczne przemówienie, aby ponownie wycelować w inny zwykły cel, chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.

Nazwał Xi i Putina „dyktatorami”, których kraje stanowią „największe zagrożenie dla otwartego społeczeństwa”.

„Są związani sojuszem, który nie ma granic. Mają też wiele wspólnego. Rządzą przez zastraszanie iw konsekwencji popełniają zadziwiające błędy” – powiedział Soros.

„Oczekiwano, że Putin będzie mile widziany na Ukrainie jako wyzwoliciel. Xi Jinping trzyma się polityki zerowej Covid, której nie da się utrzymać” – powiedział, odnosząc się do ścisłych blokad Chin w celu powstrzymania epidemii koronawirusa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version