Rosja próbuje znaleźć sposoby na uniknięcie niewypłacalności po tym, jak Stany Zjednoczone nie odnowiły swojej licencji na płacenie obligatariuszom od 25 maja. W szczególności w Ministerstwie Finansów Federacji Rosyjskiej postanowiono wykorzystać schemat płatności za gaz w rublach za dług państwowy. Oznacza to, że będą próbować zmusić inwestorów do otwierania rachunków w rosyjskich bankach i wydawać instrukcje kupowania waluty obcej.
Taki plan wyraził minister finansów Rosji Anton Siluanov, pisze Wiedomosti. Według niego schemat będzie działał jak z gazem, ale „w odwrotnej kolejności”.
Zgodnie z ideą Federacji Rosyjskiej, aby otrzymać spłatę długu państwowego w dolarach lub euro, inwestor będzie musiał otworzyć rachunki walutowe i rublowe w rosyjskim banku. Za pomocą takiego mechanizmu, zdaniem Siluanowa, będzie można spłacać dług publiczny z pominięciem „całej zachodniej infrastruktury rozliczeniowej”.
„Jak jest zapłata za gaz w rublach: jesteśmy kredytowani walutą obcą, tu jest wymieniana na ruble w imieniu [nabywcy gazu] i w ten sposób następuje rozliczenie. Mechanizm rozliczenia euroobligacji będzie działał w tym samym sposób, tylko w przeciwnym kierunku — powiedział Siluanov.
Zakłada się, że płatności będą dokonywane wyłącznie za pośrednictwem Krajowego Depozytu Rozliczeniowego (KDPW). NSD nie podlega sankcjom USA i dlatego może obsługiwać transakcje dolarowe.
„Teraz finalizujemy ten mechanizm, omówimy go z rządem. Potem przedstawimy propozycję naszym inwestorom” – powiedział Siluanov.
Wcześniej Ministerstwo Finansów Federacji Rosyjskiej już zapowiadało, że jest teraz zmuszone do wypełniania zobowiązań wobec wierzycieli w rublach. Wierzyciele zwykle nie liczą takich płatności, dlatego Rosja będzie mogła zalegać z płatnościami.
Kolejne spłaty rosyjskich euroobligacji zaplanowano na 23 i 24 czerwca. Pierwszy ustala okres karencji, w którym nadal można płacić bez zwłoki – 30 dni, drugi – 15 dni.
Jeżeli w tym okresie 25% posiadaczy euroobligacji zadeklaruje niewywiązanie się ze swoich zobowiązań, Rosja nie wywiąże się ze swoich zobowiązań. W takim przypadku posiadacze pozostałych emisji mogą przedstawić je do przedterminowego wykupu, jest to „cross default”.