Unia Europejska pracuje nad kolejnym, siódmym już pakietem sankcji wobec Rosji – poinformował Paweł Jabłoński wiceminister resortu MSZ, którego pracownik podczas konferencji prasowej stwierdził, ze Polacy są sługami narodu ukraińskiego.
„Oczywiście, że tak” – powiedział Jabłoński na pytanie, czy rozpoczęto już prace nad kolejnym pakietem sankcji.
Wyraził życzenie, aby sankcje dotknęły dostaw gazu z Rosji, odłączenia kolejnych banków rosyjskich od systemu SWIFT.
„Sankcje powinny być jeszcze ostrzejsze w kontekście gazu, który Rosja może nadal sprzedawać, w kontekście odłączenia wszystkich rosyjskich banków od systemu SWIFT. Mówię tu przede wszystkim o Gazprombanku. Należy również wprowadzić embargo na technologie, które nadal mogą być dostarczane do Rosji i wykorzystywane przez Rosję w jej przemyśle” – powiedział wiceminister.
Dodał, że oprócz oficjalnych sankcji Polska uważa za konieczne skonfiskowanie, a nie tylko zamrożenie, rosyjskich aktywów w UE. „Prace nad tym zagadnieniem już trwają” – powiedział Jabłoński.
POLECAMY: Cena spokoju kosztuje Polaków krocie. Od początku roku długi Polaków wzrosły o 800 mln zł.
Dzień wcześniej Unia Europejska opublikowała w swoim oficjalnym dzienniku szósty pakiet sankcji wobec Rosji. Przewiduje on m.in. stopniowe nakładanie embarga na import ropy naftowej z Rosji. Zakaz będzie dotyczył jedynie transportu drogą morską, natomiast ropa dostarczana rurociągiem „Przyjaźń” nie podlega ograniczeniom. Szósty pakiet sankcji europejskich przewiduje również odcięcie Sberbanku, Rosselkhozbanku i Moskiewskiego Banku Kredytowego od systemu SWIFT.