Rośliny modyfikowane genetycznie mają na celu zabezpieczenie dostaw żywności w Wielkiej Brytanii. Rząd przekonuje, że jest to zagrożone zmianami klimatycznymi i „rosyjską inwazją” na Ukrainę.

W obliczu obaw o samowystarczalność żywnościową Wielkiej Brytanii rząd planuje przedstawić projekt ustawy w tym tygodniu. Ma on na celu umożliwienie rolnikom uprawy większej liczby roślin, które są „bardziej odporne na choroby lub wymagają mniej wody lub nawozu”.

Plany te miały zostać przedstawione na początku roku, ale zostały przełożone z powodu „rosyjskiej inwazji”. Donosi o tym brytyjska gazeta The Telegraph.

„Precyzyjne technologie pozwalają nam przyspieszyć hodowlę roślin, które są naturalnie odporne na choroby i zmiany klimatyczne oraz lepiej wykorzystać składniki odżywcze w glebie, dzięki czemu możemy osiągnąć wyższe plony przy mniejszej ilości pestycydów i nawozów. Niedobór wody jest nadchodzącym wyzwaniem związanym ze zmianami klimatu, a zatem technologia ta może mieć kluczowe znaczenie dla globalnego bezpieczeństwa żywnościowego” – cytuje minister środowiska George Eustice.

Wielka Brytania jest silnie uzależniona od importu żywności, co sprawia, że ​​kraj jest bardziej podatny na inflację żywności spowodowaną zmiennością światowych cen, kontynuował polityk.

Gubernator Banku Anglii Andrew Bailey ostrzegł w zeszłym tygodniu, że inwazja Władimira Putina na Ukrainę będzie miała „apokaliptyczny” wpływ na ceny i dostawy żywności, powiedział The Telegraph .

„To poważny problem, nie tylko dla tego kraju, ale także dla krajów rozwijających się. Przykro mi, że jestem apokaliptyczny, ale to poważny problem”.

Zbieg okoliczności: Niedawno dziennikarz śledczy Corey Lynn przedstawił wgląd w nowy „system żywnościowy” forsowany przez inicjatorów Wielkiego Resetu. W swoim artykule ujawnił zorganizowaną, niemal przestępczą siatkę.

„Globaliści już kontrolują większość pieniędzy. Są w trakcie jak najszybszego przekształcania systemu energetycznego w systemy, w które wszyscy już zainwestowali, i podjęli drastyczne środki, aby kontrolować przemysł spożywczy, z którego większość pozostaje poza zasięgiem radaru. Jeśli kontrolują nasiona, kontrolują żywność, a jeśli kontrolują żywność, mogą używać cyfrowego identyfikatora do kontrolowania dostępu konsumentów do żywności.

Gdy seria pożarów nagle niszczy przetwórnie żywności, zakłady mięsne i nawozowe, podczas gdy rolnicy cierpią i pojawiają się problemy z łańcuchem dostaw, w kilku miastach zbudowano już kompletny, identyfikowalny system infrastruktury żywnościowej, który rozchodzi się po całym świecie” – napisała Lynn.

I dziennikarz trafia w sedno swoją oceną: W zeszłym tygodniu ogłoszono, że w Iranie, gdzie inflacja osiągnęła już 39,2 proc., wkrótce zostaną wprowadzone „cyfrowe bony” na dotowane pieczywo i inne artykuły spożywcze.

POLECAMY: Światowe Forum Ekonomiczne wzywa ludzi do jedzenia wodorostów, alg i kaktusów w celu ocalenia planety

W tym samym czasie prezydent Ebrahim Raisi ogłosił, że zrezygnuje z wcześniejszych rządowych dotacji na chleb, od których zależy wielu biednych ludzi. Jako powód tej decyzji Raisi podał ogromny wzrost cen pszenicy spowodowany wojną na Ukrainie i amerykańskim embargiem na ropę, które szkodzą irańskiej gospodarce.

Każdy, kto w przyszłości będzie chciał mieć dostęp do dotowanych przez państwo artykułów spożywczych, będzie mógł to zrobić tylko na podstawie biometrycznych dowodów osobistych. Nawiasem mówiąc, zostały one wprowadzone w 2015 roku. Karta zawiera „inteligentny chip” i przechowuje dane biometryczne, w tym skany tęczówki, odciski palców i obrazy twarzy – i jest już wykorzystywana do uzyskiwania dostępu do różnych usług rządowych.

To, co obecnie dzieje się w Iranie, to realizacja starego programu Rockefeller/UNO/WEF,  stwierdził portal medialny LifeSiteNews. To, czego nie udało się osiągnąć dzięki „szczepieniom”, jest teraz przepychane przez paszporty żywnościowe.

Źródło

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Comments are closed.

Exit mobile version