Centralny Port Komunikacyjny to największa planowana inwestycja PiS. Od początku budzi on wiele kontrowersji. Nie tylko sens jego istnienia jest podważany, ale obawy budzą skutki ekonomiczne, społeczne i dla środowiska naturalnego.

Niedawno NIK szczegółowo zajmował się sprawą tej inwestycji. W wyniku kontroli stwierdzono wiele nieprawidłowości. Inwestycja ma rzekomo kosztować od 35 do 45 mld złotych, ale kontrola to podważa. Zauważa, że nie wiadomo skąd mają pochodzić te ogromne pieniądze, które stanowią równowartość rocznego budżetu Polski. I nie wiadomo skąd biorą się akurat takie szacunki. Gdy budowano ogromne lotnisko pod Berlinem, wg planów, miało ono kosztować 2 mld euro. Jednak rzeczywisty jego koszt wyniósł 6 mld euro. Dlaczego z CPK miałoby być inaczej?

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2022/06/CPK-august.mp4

Mówi się, że by CPK miał ekonomiczny sens, by inwestycja nie przynosiła strat, lotnisko powinno obsługiwać 25 mln pasażerów rocznie. CPK miałby być hubem dla chińskich towarów na nowym „jedwabnym szlaku”. W okresie pandemii prognozy dotyczące wzrostu ilości pasażerów jednak się znacznie zmniejszyły, a hub dla chińskich towarów z uwagi na zerwanie gospodarczych relacji z Rosją, też staje pod znakiem zapytania, bo przecież ten szlak przez Rosję i Białoruś musi prowadzić. Więc całkiem możliwe, że jak ta sytuacja się utrzyma, szlak będzie musiał znaleźć inną drogę, taką, pomijającą nasz kraj. I po co nam wtedy to CPK?

Komu zaszkodzi budowa CPK?

Planowana inwestycja dotknie swoimi skutkami dziesiątki tysięcy ludzi. W wielu miejscowościach, na których mają powstać lotniska, magazyny, nowe drogi, linie kolejowe i dworce, ludzie zawiązali komitety protestacyjne, ponieważ grożą im wywłaszczenia. Inni mogą stracić źródła utrzymania. Ogromne tereny Mazowsza, głównie tereny rolnicze, stracą całkowicie swój charakter i przeznaczenie. Ludzie stracą domy i swoje gospodarstwa. Zagrożonych jest 770 rodzin i ich gospodarstw przez samo tylko lotnisko. Z powodu rozbudowy kolei i autostrad poszkodowanych bezpośrednio i pośrednio może być nawet ok. 100 tys. osób. Nawet jeśli kogoś wywłaszczenie dotyczyć nie będzie i zostanie na tych terenach w pobliżu CPK trudno, by zajmował się dotychczasową rolniczą działalnością, chyba, że chciałby produkować zatrutą żywność?

Marnotrawstwo i korupcja

CPK zatrudnia już kilkaset osób. Wszyscy oni pobierają pensje. Organizatorka protestu w Mszczonowie mówiła, że skrót CPK powinniśmy rozwijać jako – „Centralne Pole Korupcji”. Trudno powiedzieć, jakie losy czekają tę inwestycję, ale pamiętamy miliony wydane na budowę elektrowni Ostrołęka, tylko po to, by potem ją burzyć. Podobne losy miało lotnisko w Radomiu. Inwestycje niepotrzebne, ale kto miał zarobić, zarobił. I może o to właśnie chodzi?

Wydatki na samego pełnomocnika CPK to do tej pory już 4 300 000 zł. Wydatki Spółki to kolejne 43 600 000 zł. Funkcjonowanie biura 4 000 000 zł. Podróże służbowe 400 000 zł. Usługi marketingowe 2 300 000. Wydatki te będą rosnąć, a z uwagi na inflację ich prognozy tym bardziej się nie sprawdzą. Zasadność wielu z tych wydatków podważał już też prezes NIK, Marian Banaś. Miejmy też świadomość, że mimo już tak dużych wydatków na CPK, które ponosimy z naszego budżetu, na terenie pod budowę lotniska nie wbito jeszcze nawet jednej łopaty.

POLECAMY: Paliwa już po 10 zł za litr? Jak wyświetlacze na stacjach będą pokazywać taką cenę

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. To złodziejstwo bo chcą wyrzucić z domów ludzi za mniej niz 10% wartości. Dlatego jest głównie protest. Dodatkowo trują lub w jakiś sposób usuwają ptaki i zwierzęta pod ochroną.

Napisz Komentarz

Exit mobile version