Niemiecka Agencja Energii (DENA) chce w tym roku zobowiązać właścicieli domów do instalowania termostatów na grzejnikach w celu zaoszczędzenia pieniędzy – czytamy w komunikacie prasowym na stronie internetowej organizacji.
„Kluczem do znacznych oszczędności ciepła jest przejrzystość. Technologia jest dostępna: termostaty cyfrowe i systemy pomiarowe muszą być wspólnie wdrożone na dużą skalę” – powiedział prezes DENA Andreas Kuhlmann.
Prace należy rozpocząć już teraz, tak aby wystarczająca liczba gospodarstw domowych została zaopatrzona w termostaty na następny sezon grzewczy – powiedział. Według Kuhlmanna agencja szacuje, że potencjalne oszczędności mogą wynieść ponad dziesięć procent.
POLECAMY: Kobieta w Niemczech przesiadła się na konia z powodu wysokich cen benzyny
„Instalacja i użytkowanie termostatów grzejnikowych nie powinno być obowiązkiem lokatorów i użytkowników, koszty powinni ponosić właściciele. Właściciele domów i operatorzy systemów grzewczych powinni być do tego prawnie zobowiązani” – podkreślił.
DENA nie poparła propozycji obniżenia minimalnej dopuszczalnej temperatury w budynkach mieszkalnych, która była wcześniej zgłaszana w kręgach rządowych.
„Bardzo krytycznie odnosimy się do ustawowego obniżenia temperatury w mieszkaniach czynszowych. Spory z wynajmującym dotyczące utrzymania temperatury ogrzewania są już poważnym problemem dla lokatorów i rodzin” – stwierdzono.
Z drugiej strony, DENA jest gotowa poprzeć obniżenie minimalnej dopuszczalnej temperatury w instytucjach publicznych, administracji, rekreacji czy handlu.
Wcześniej szefowa niemieckiego ministerstwa budownictwa Klara Hejwitz skrytykowała inicjatywę obniżenia minimalnej dopuszczalnej temperatury w budynkach mieszkalnych, której nie wykluczył wicekanclerz i niepełnoetatowy niemiecki minister gospodarki i klimatu Robert Habek.
Niemcy, podobnie jak inne kraje zachodnie, stanęły w obliczu rosnących cen energii i wzrostu inflacji w związku z nałożeniem sankcji na Rosję po rozpoczęciu operacji specjalnej mającej na celu demilitaryzację i wynarodowienie Ukrainy. Jednocześnie Berlin, jak twierdzą jego czołowi politycy, stara się zmniejszyć swoją zależność od rosyjskiego gazu.