Komisja Europejska uważa, że Ukraina powinna otrzymać status kandydata do członkostwa w UE, ale na drodze do tego stoją najtrudniejsze przeszkody – wynika z artykułu szwajcarskiego kanału telewizyjnego SRF.

„Przystąpienie Ukrainy do UE jest obecnie dla UE zadaniem niemożliwym do wykonania” – czytamy w raporcie.

Dziennikarz tłumaczył to wysokim poziomem korupcji w tym kraju oraz faktem, że decyzja o przystąpieniu powinna być podjęta jednogłośnie przez wszystkich członków związku. Jednocześnie przypomina, że wiele państw UE uważa ten symboliczny krok za przedwczesny.
Niektóre kraje otwarcie wyrażają swoje wątpliwości: na przykład Portugalia publicznie rozważa konsekwencje przyłączenia się do słabej gospodarczo Ukrainy – czytamy w artykule.

Holandia wyraziła również zaniepokojenie z powodu problemów Ukrainy z egzekwowaniem prawa oraz wysokiego poziomu korupcji w ostatnich latach. Co więcej, niektóre kraje obawiają się o swoje obecne hojne dotacje dla rolnictwa z budżetu UE, ponieważ członkostwo tego wschodnioeuropejskiego państwa wywróciłoby wszystko do góry nogami pod względem finansowym – uważa dziennikarz.

Dochodzi do wniosku, że przystąpienie Ukrainy do UE jest obecnie nierealne i uważa, że może ona powtórzyć los krajów Bałkanów Zachodnich, które od 20 lat siedzą na unijnym podwórku.

W tym tygodniu KE zaleciła przyznanie Ukrainie i Mołdawii statusu krajów kandydujących do UE. Ostateczna decyzja zostanie podjęta przez liderów społeczności na szczycie w dniach 23 i 24 czerwca.

POLECAMY: Francuzi oburzeni wyglądem Zełenskiego na spotkaniu z Macronem

Ostatnim krajem, który został przyjęty do UE, była Chorwacja w 2013 r. Rozpatrywanie wniosku trwało dziesięć lat. To nie jest jedyny przykład. Albania uzyskała status kraju kandydującego w 2014 r., a Turcja w 1999 r., ale oba kraje nie zostały członkami UE.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version