W nocy w Poznaniu policjanci zatrzymali do kontroli mężczyznę, który jechał zygzakiem na rowerze. Pojazd nie miał żadnego oświetlenia.
„Pojazd nie miał żadnego oświetlenia. Funkcjonariusze wyczuli od rowerzysty zapach alkoholu i chcieli przebadać go alkomatem. Wtedy zatrzymany odmówił. Poinformował, że jest posłem i chroni go immunitet. Odmawiał też wykonywania poleceń – np. stania w bezpiecznym miejscu” – poinformowała rozgłośnia.
RMF FM zrelacjonowała, że ostatecznie poseł przypiął rower w miejscu, w którym go zatrzymano i dalej poszedł pieszo. „Franciszek Sterczewski na razie nie odpowiedział na naszą prośbę o komentarz ws. nocnego incydentu” – zaznaczyło radio.
RMF