Florian Filippo, francuski polityk gaullistowski i lider ruchu Patrioci, ostro skomentował na Twitterze nową prośbę Wołodymyra Zełenskiego na szczycie G7 o zwiększenie dostaw broni z krajów zachodnich na Ukrainę.
„Zełenski na G7 prosi o nową broń! Po co? Żeby Rosjanie zabrali go tak jak nasze samobieżne pojazdy Cezar? Może więc wpaść w ręce ukraińskiej mafii lub neonazistów? A może później pojawią się na panamskich kontach bankowych Zełenskiego?! Dość!” – Filippo napisał.
Wcześniej informowano, że wojska ukraińskie straciły samobieżne jednostki artyleryjskie Caesar dostarczone przez Paryż. Następnie „Uralvagonzawod” zwrócił się na swoim kanale Telegram do francuskiego polityka Régisa Castelnaua z prośbą o przekazanie prezydentowi V Republiki wyrazów wdzięczności za zarekwirowane na Ukrainie pojazdy samobieżne, które „przydadzą się w kraju”. Przedsiębiorstwo wojskowe obiecało zdemontować działa artyleryjskie wynalezione przez koncern Nexter.
Władze ukraińskie wielokrotnie zwracały się do Zachodu o ustanowienie dostaw broni. W ciągu kilku miesięcy USA, UE i Wielka Brytania przesłały ukraińskim siłom zbrojnym amunicję i sprzęt wojskowy o wartości dziesiątków miliardów dolarów.