Wielka Brytania potwierdziła rozpoczęcie nowego programu szkolenia tysięcy ukraińskich żołnierzy na swoim terytorium , który ma trwać co najmniej kilka tygodni dla każdej partii rekrutów.
Chociaż Wielka Brytania była jedną z pierwszych, które rozpoczęły duże dostawy broni do Kijowa w ciągu kilku dni i tygodni po rosyjskiej inwazji na kraj 24 lutego, szczegóły dotyczące zakresu tego nowego programu szkoleniowego eskalują wojenny zastępczy charakter konfliktu do zupełnie nowego poziom – mimo że zachodni urzędnicy długo odrzucali etykietkę wojny zastępczej. W sobotęThe Guardian szczegóły na podstawie oświadczeń ministerstwa obrony:
Nawet 10 tysięcy ukraińskich żołnierzy przyjedzie do Wielkiej Brytanii na kilkutygodniowe specjalistyczne szkolenia wojskowe . Pierwsza kohorta spotkała się w czwartek z sekretarzem obrony Benem Wallace’em, potwierdziło Ministerstwo Obrony.
Ambitny program okrzyknięto kolejną fazą wsparcia Londynu dla Ukrainy w burzliwym momencie, gdy Boris Johnson odchodzi, po rezygnacji ze stanowiska premiera. Powszechnie wiadomo, że Wielka Brytania wraz z USA przeszkoliła już tysiące ukraińskich żołnierzy w poprzednich latach, począwszy od 2014 roku i początku konfliktu w Donbasie.
Sekretarz obrony Ben Wallace zapowiedział : „Wykorzystując światowej klasy doświadczenie armii brytyjskiej, pomożemy Ukrainie odbudować jej siły i wzmocnić jej opór w obronie suwerenności swojego kraju i prawa do wyboru własnej przyszłości”.
Jednym szczegółem, który podkreśla ogromny i bezprecedensowy zakres programu, jest to, ile brytyjskich oddziałów wojskowych, w tym wielu sił specjalnych, potrzeba, aby nadzorować szkolenie Ukraińców. To po tym, jak Wielka Brytania już wypłaciła 2,3 miliarda funtów pomocy ukraińskim siłom obronnym od początku wojny.
„ Około 1050 brytyjskich pracowników obsługi jest rozmieszczonych w celu prowadzenia programu , który odbędzie się w czterech nieujawnionych lokalizacjach Ministerstwa Obrony w północno-zachodniej, południowo-zachodniej i południowo-wschodniej Wielkiej Brytanii”, ujawnia The Guardian.
Szef obrony Benn Wallace odwiedza miejsce szkolenia:
Interesujące jest również to, że Ukraińcy są w dużej mierze ochotnikami, którzy nie mają żadnego wcześniejszego formalnego przeszkolenia wojskowego, co silnie sugeruje rosnące zaniepokojenie i zaniepokojenie tempem strat ukraińskich wojsk po tym, jak urzędnicy z Kijowa przyznali, począwszy od miesiąca temu, że tracą około 200 personelu dziennie wśród rosyjski atak.
„Szkolenie da rekrutom ochotnikom z niewielkim lub zerowym doświadczeniem wojskowym umiejętności skuteczne w walce na froncie” – podaje dalej The Guardian . „Oparty na podstawowym szkoleniu żołnierzy w Wielkiej Brytanii, kurs obejmuje posługiwanie się bronią, pierwszą pomoc na polu bitwy, sztukę terenową, taktykę patrolowania i prawo konfliktów zbrojnych”.
Pomimo tego, że Moskwa bez wątpienia postrzega to jako ogromną prowokację i eskalację brytyjskiego zaangażowania w wojnę, brytyjskie ministerstwo obrony jest zaskakująco otwarte i bezczelne w kwestii szkolenia , zapraszając nawet ekipy informacyjne do sfilmowania niektórych z nich w tajnym miejscu:
Ta pierwsza partia ukraińskich myśliwców podobno przybyła do Wielkiej Brytanii kilka dni temu, w tym momencie siły ukraińskie wydają się być w powolnym odwrocie w Donbasie – a teraz, gdy prowincja Ługańska jest pod całkowitą kontrolą Rosji – a linie frontu są nieustannie obijane przez zwierzchnika Rosji artyleria.
Urzędnicy amerykańscy i brytyjscy ostatnio prowokacyjnie wzywali do „powstania” w okupowanych przez Rosję częściach Ukrainy , szczególnie na wschodzie. Na przykład w ubiegły czwartek senatorowie amerykańscy Richard Blumenthal (D-CT) i senator Lindsey Graham (R-SC) odwiedzili stolicę Ukrainy i spotkali się z prezydentem Zełenskim. Blumenthal ogłosił, że ma nadzieję zobaczyć „rebelię wręcz” na zajętym przez Rosję terytorium.
„Artyleria dalekiego zasięgu jest bardzo, bardzo ważna. Ale równie ważna jest walka wręcz, którą mamy nadzieję zobaczyć na wschodniej Ukrainie, na terytorium już zajętym przez Rosjan” – powiedział Blumenthal. W świetle nowych ujawnień brytyjskiego Ministerstwa Obrony na temat rozmiaru programu szkoleniowego na Ukrainie, pozostaje jedno główne pytanie: czy ten nowy program szkoleniowy na dużą skalę, organizowany w Wielkiej Brytanii, przygotowuje się do napędzania właśnie takiego scenariusza rebelii? Biorąc pod uwagę „ochotniczy bojownik” charakter programu, tak się wydaje.
Obecnie Stany Zjednoczone prowadzą znacznie mniejszy program, skoncentrowany na dodatkowym szkoleniu ukraińskich oficerów: „Stany Zjednoczone zapewniają również szkolenie ukraińskiej armii, a starsi oficerowie studiują w Fort Leavenworth w Kansas”, zauważa The Guardian. Większość wysiłków szkoleniowych Pentagonu koncentrowała się do tej pory w Polsce lub innych sąsiednich krajach NATO. Jednak jest możliwe, a nawet prawdopodobne, że amerykańskie agencje wywiadowcze, takie jak CIA, mogą prowadzić większe tajne programy na terytorium USA lub w Europie.
