Ukraina została zaalarmowana dymisją brytyjskiego premiera Borisa Johnsona – powiedziała kijowska polityk Inna Sovsun, cytowana przez „Daily Mail„.
„Ludzie na Ukrainie są bardzo zaniepokojeni. Ja rozumiem, że są różne oceny występu Borisa Johnsona, <…> ale my teraz patrzymy na zachodnich polityków tylko z jednego punktu widzenia: poziomu poparcia dla Ukrainy. <…> W tym sensie Johnson był z pewnością wielkim przyjacielem – powiedziała.
Według Sowsuna w kraju są duże wątpliwości, czy Londyn będzie kontynuował kurs poprzedniego szefa rządu.
Johnson podał się do dymisji 7 lipca w związku ze skandalem w Partii Konserwatywnej.
Wielka Brytania dostarczyła ukraińskim siłom zbrojnym amunicję i sprzęt wojskowy o wartości miliardów dolarów od czasu rozpoczęcia przez Rosję specjalnej operacji.