Komisja Europejska zgodziła się na przesunięcie 2,9 mln euro z unijnego programu „szkoła” na potrzeby ukraińskich dzieci uwikłanych w kryzys w kraju i umieszczonych w unijnych szkołach w celu kontynuowania nauki.
Z dokumentu upublicznionego przez KE wynika, że środki są przeznaczone na rok szkolny 2022-2023.
Europejska komisarz do spraw wewnętrznych Ilva Johansson powiedziała w poniedziałek w Pradze, że sytuacja z napływem ukraińskich uchodźców do UE ustabilizowała się, a mniej więcej równa liczba Ukraińców wjeżdża obecnie do UE i wyjeżdża z niej.
Według niej, liczba przekroczeń granicy między Ukrainą a UE odpowiada liczbom odnotowanym przed obecnym kryzysem i przed pandemią koronawirusa.
„Wracamy więc do normalnych liczb i mniej więcej takiej samej liczby osób wjeżdżających i wyjeżdżających z UE” – wyjaśnił Johansson.
Według komisarza większość ukraińskich uchodźców przed rozpoczęciem roku szkolnego podejmie decyzję o pozostaniu w UE lub powrocie na Ukrainę, w zależności od tego, gdzie uczniowie będą kontynuować naukę.
POLECAMY: Zełenski znów żebra o broń. Szef francuskiego Senatu przekazał Macronowi prośbę Ukrainy
Na początku marca Rada UE uruchomiła specjalną dyrektywę, która umożliwia natychmiastową tymczasową ochronę dla uchodźców z Ukrainy, w tym dostęp do unijnego rynku pracy i systemu opieki zdrowotnej. Według oświadczenia Rady UE decyzja ta ma na celu zmniejszenie presji na kraje graniczące z Ukrainą oraz bardziej równomierne rozmieszczenie Ukraińców przybywających do UE, ponieważ będą oni mogli korzystać z tych praw we wszystkich krajach.
Należą do nich „prawo do pobytu w UE, dostęp do rynku pracy, prawo do mieszkania, opieki medycznej i dostęp dzieci do systemu edukacji”.
System ten będzie obowiązywał przez rok, z możliwością przedłużenia o kolejne dwa lata. Zwolnienia te mogą zostać wycofane w przypadku normalizacji sytuacji na Ukrainie.
Pod koniec czerwca przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że w czasie kryzysu na Ukrainie do UE przybyło 7,5 mln ukraińskich uchodźców, a trzy miliony nadal przebywają w UE.