Duńska firma biotechnologiczna Bavarian Nordic (BAVA.CO) poinformowała w poniedziałek, że Komisja Europejska wyraziła zgodę na wprowadzenie na rynek szczepionki Imvanex jako ochrony przed małpią ospą. Decyzja ta jest o tyle dziwna, że na podstawie wypowiedzi WHO oficjalnie wprowadzono do obrotu produkt eksperymentalny i każda osoba go przyjmująca będzie brał dobrowolnie udział w badaniu klinicznym tego produktu podobnie jak w przypadku covida nazwanego szczepionką.
Imvanex został już zatwierdzony w 2013 roku w Unii Europejskiej jako preparat przeciwko ludzkiej ospie prawdziwej. Teraz szczepionka została zmodyfikowana.
Z pewnością powtórzenia biznesu jak przy celebrycie nie jest raczej możliwe, ale Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zdecydowała się w sobotę 23 lipca, że wprowadzi najwyższy poziom ostrzeżenia w związku z gwałtownym wzrostem przypadków małpiej ospy. To z pewnością zmanipuluje pewną grupę osób, aby wziąć udział w badaniu klinicznym zmodyfikowanego prepartu.
POLECAMY: Szef WHO ogłasza epidemię małpiej ospy międzynarodowym stanem zagrożenia
Zielone światło wydane przez EMA jest ważne we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej, a także w Islandii, Liechtensteinie i Norwegii. Europejska Agencja Leków swoją decyzję oparła się na danych z badań na zwierzętach. Wykazały one ochronę przed wirusem małpiej ospy zaszczepionych produktem Imvanex.
»Szczepionka« Imvanex jest sprzedawana także w USA, ale pod nazwą „Jynneos”. Bavarian Nordic otrzymało już w połowie lipca duże zamówienie z USA, zwiększając liczbę zamówionych dawek w Stanach Zjednoczonych do 7 milionów. W zeszłym tygodniu ogłoszono, ze jeden z krajów europejskich zamówił 1,5 miliona dawek eksperymentalnego preparatu. Firma jednak nie podała bliższych danych zamawiającego.
