Niemal 300 nielegalnych wylotów ścieków wykryto w dorzeczu Odry kontrolerzy Wód Polskich. Ponad 2000 wylotów nie miało aktualnych pozwoleń.
O wynikach kontroli Wód Polskich przekazała „Rzeczpospolita”. Według gazety, Odra jest zanieczyszczana regularnie. To główny wniosek z dotychczasowych ustaleń kontrolerów.
Kontrola jest prowadzona w całej Polsce i obejmuje wyloty odprowadzające ścieki i wody opadowe do rzek. Według gazety w skali kraju kontrolerzy ustalili do tej pory 17 tys. urządzeń które nie miały uregulowanego stanu formalnoprawnego lub nieznany był ich właściciel.
– W samym dorzeczu Odry naliczono ich aż 5816 – kontrole na razie potwierdziły, że tylko na 3,5 tys. wydano pozwolenia. Do dziś stwierdzono, że 282 wyloty są nielegalne. Pierwsze 57 spraw trafiło już na policję, z czego 20 dotyczy właśnie Odry -– przekazuje dziennik.
Gazeta podkreśla, że nielegalne wyloty są poza wszelką kontrolą.
– Prawo nie przewiduje zresztą za to bolesnych konsekwencji. Rura musi zostać zlikwidowana, a właściciel zapłacić karę, tzw. opłatę podwyższoną. Wynosi ona 500 proc. opłaty zmiennej za wprowadzanie ścieków – dodaje „Rz”.
Rząd nadal nie wykrył przyczyn
Do tej pory nie udało się ustalić, co było bezpośrednią przyczyną masowego wymierania ryb w Odrze. Pierwsze śnięte ryby w rzece zauważono pod koniec lipca.
Komendant główny policji wyznaczył nagrodę w wysokości miliona złotych za informacje, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców zatrucia.
Według informacji przekazywanych przez Państwową Straż Pożarną do tej pory z Odry wydobyto już ponad 100 ton martwych ryb.
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOS) opublikował wyniki badań próbek wody w Odrze, jakie przeprowadzał od 28 lipca. Analizom poddany jest stały zakres badań, w tym: pH, przewodność oraz natlenienie wody. Od 11 sierpnia codziennie badane jest stężenie rtęci w wodzie we wszystkich województwach.
sc:RP
Jeden komentarz
Tylko, ze te rury mają wiele lat… a w całej PL jest ich tysiące